Wypas 
Zrobiłem… działa, polecam 
opinie jak najbardziej możecie ja jechać ile wlezie, ale przestańcie porównywać przeglądarki. Jest to tak samo wkurzające jak te całe wojny fanboyów linuxa i windowsa. Naprawdę chcecie się kłócić? Jak tak bardzo wam zależy to wam zgnoję operę wystarczy, że porównam z firefoxem pod względem funkcjonalności. Ja używam obu i sobie OBIE chwale, ale jak widzę takie posty, opera lepsza czy też firefox lepszy to mnie nerwica bierze.
Ja sobie chwalę, że firefox jest czysty od zainstalowania. Dla mnie to wieli plus, bo SAM WYBIERAM CO CHCE w przypadku opery tak nie mogę ciesze się, że jest możliwość nie korzystania z niektórych jej funkcji bo bym szewskiej pasji dostał.
A mnie wku… . Mnie działa strasznie wolno. Uruchamia sie 20 sek a potem nawet nię nie da adresu wpisać bo co 2 litery się wiesza. Przeżuciłem się na Netscape’a, którego znalazłem gdzieś na dysku :-).
Netszkapa nie jest już rozwijana. Tzn. nie dostaniesz już jego nowych wersji. Może spróbuj z SeaMonkey?
Generalnie wszystko działa w porządku. Brakuje tylko możliwości wyłączenia okna potwierdzenia czyszczenia prywatnych danych (Ctrl+Shift+Del). Da się to okno wyłączyć z poziomu about:config?
Ja mam problem z YT, odtworzę 1, 2 filmy po czym gdy klikam na 3 to przeglądarka nie reaguje: mam win 7, flasha 10, firefox 3.5
Na IE8 wszystko działa normalnie-płynnie.
Miałem Firefoxa, żeby zobaczyć co to jest takiego super że zachwalają.
Żadna rewelacja, taka sama tandeta co w 3.x, do wszystkiego trzeba instalować wtyczki, nawet CSS nie mozna bez wtyczek ustawic ; /
Opera 10 górą:)
@edit :
Fajny temat, bo wszyscy bili pokłony przed lisem? To, że jesteś zwolennikiem FF to nie zaczy, że nikt nie może liska zgnoić i obrzucić błotem.
Taka racja, Opera to gotowa przeglądarka a w FF każdy dups trzeba instalować wtyczke bo taka łysa nadaje się tylko do oglądania stron, poczty itp. juz bez wtyczek nie obejrzysz. W Operze jest to możilwe.
Jakby Opera była od początku za free to by większość miała pewno Operę…
U mnie firefox w teście ACID3 otrzymuje 93/100 (firefox bez dodatków) a opera 100/100 (po zainstalowaniu). Przeglądarki miały test na tym samym sprzęcie, więc żeby nie bylo, że chcę oczernić Firefoxa bo go nie lubie.
Po co mam instalować kolejne dodatki i zaśmiecac PC zeby firefox dobił do setki, jak opera dawno dobiła.
“Dziękujemy za zainstalowanie najnowszej, najbardziej bezpiecznej i najbardziej zaawansowanej wersji Firefoksa z dotychczasowych. Miłego przeglądania!”
Co oni sobie żarty stroją??? Widocznie mają użytkowników Firefoxa za tepych półgłówków. Aktualizacja co 2 tygodnie świadczy o bezpieczeństwie tejże przegladarki…
U mnie uruchamia sie jeszcze dłużej niż wersja 3.5 na Athlon 1700+ 1 GB RAM.
Na jakie rewelacje liczyłeś?
Co do zachowanie userów Opery na forach to jest mi ich żal, wścieklizna to, czy tylko lekka nerwica? 
Dziwne,u mnie przy otwarciu 30 zakładek - użycie RAM (2GB) - 33%
w pełni zgadzam się z master_zonk6 i z qF3r
nigdy nienawidziłem tej przeglądarki
więc pozostaje Stara, dobra opera z Turbo przyśpieszeniem…
Żal to jest mi Ciebie - wg Ciebie operowcy zachowują się załośnie - i tu się mylisz, ty się tak zachowujesz.
Jak jesteś taki chojrak to powiedz, dlaczego FF ma w ACID3 tylko 93 a Opera 100? I w ogóle po czym sądzisz, że FF jest szybszy? Chyba czysty, jak doinstalujesz dodatki które zwiększają liska do funkcjonalności opery FF zmienia sie w ramozernego wolnego muła 
O krytycznych lukach w operze jakoś za często nie słychać, w FF co chwila jest jakiś problem ; o
Dziwny jesteś, na pewno przeczytałeś mój post?
Co to ma być?
Miałem wszystkie przeglądarki, i to na Operzę pozostałem.
FF? Dobra przeglądarka, ale kopiuje rozwiązania Opery, np. Opera Link. Niedługo pewnie dojdzie do Turbo i Unite. To jest chamskie.
Nie żeby coś, ale czy tobie o dodatek jakiś nie chodzi? Bo jeżeli mówisz o dodatku to grubo się mylisz. Dodatki piszą ludzie, a nie goście od firefox’a (są pojedyncze wyjątki). Z tego co pamiętam firefox jako taki synchronizacji zakładek itp. nie oferuje i musisz zastosować dodatek który ktoś napisał żeby mu się wygodniej pracowało.
Sytuacja następująca - niezawodny “Płomienna Kita” 3.5 dał plamę. Do tej pory zawsze niezawodny i lepszy od komercyjnego IE otrzymał strzał w stopę achillesową - Active X brak jego w gołych wersjach FF, a po wgraniu dodatku MediaWrap który miał pomóc w odtworzeniu tych pluginów niestety ale nie podołał.
Czy ktoś ma doświadczenie z Active X na FF?
ja to robię troszkę inaczej. Nie używam media wrap tylko dodatku ie tab w skrócie działa w ten sposób że otwiera jądro ie w zakładce której chcesz i tylko tej (active x działa wtedy jak ta lala). Nie wiem tylko czy trzeba mieć zainstalowane ie by z tego korzystać (z ie nie korzystam ale są wciąż archaiczne programy i strony które bez ie się nie wczytają lub nie pójdą).
Jaką plamę ? bardzo dobrze że standardowo go nie ma bo właśnie active x jest największą dziurą, przez te kontrolki najwięcej syfu się łapie i włamów robi. Po co dodawać do bezpiecznej przeglądarki przestarzałą technologie która jest dziurawa jak ser szwajcarski
Jedyne zastrzeżenie jakie mam to, że znowu spieprzyli firefoxa ja się cofnę do wersji 3.5 bo w 3.5.1 lisek wykrzacza się 20 % częściej ładne mi poprawki -_-