Podczas używania Firefoxa (sprawdzałem wersje 25, 26, 27, 28, Waterfox, Aurora, Nightly, Comodo itp.) strony baaardzo wolno się ładują (ale jak otworze np. 5 różnych stron w kartach to jeżeli któraś z nich się załadowała to reszta też) lub wcale nawet sprawdzanie aktualizacji w FF potrafi zająć minute. Inne przeglądarki (Chrome i odmiany) działają poprawnie. Przyczyna to na 99% dodatek do Advanced SystemCare lub Auslogics BoostSpeed, a konkretniej moduły “optymalizujące ustawienia łącza i przeglądarek” . Do tego czasu próbowałem usunięcia wszystkich plików powiązanych z FF i z tymi programami oraz konkretne wyczyszczenie rejestru (nawet ręcznie), resetowanie ustawień FF, grzebanie w about:config nic nie pomogło. Ten 1% to usługi systemowe (W7), niby mam wszystko obcykane i wiem co wyłączam, ale dawno temu miałem taką przygodę z Chrome, który po wyłączeniu, którejś z usług nie chciał ładować stron z kolei inne przeglądarki działały. Wykluczam winę antywirusa/ firewalla. Backupa oczywiście nie posiadam…
Dlatego też proszę, korzystając z przycisku Edytuj i opcji Użyj pełnego edytora , dokonać korekty tytułu, tak aby konkretnie mówił o problemie.
W przeciwnym razie temat trafi do Kosza
Daj speed test łącza i użyj wtyczki fasterfox
Nie wiem jak Advanced SystemCare ale Auslogics BoostSpeed robi backup przed wprowadzeniem zmian więc to, co nim zmienisz możesz cofnąć. Poszukaj odpowiednich opcji w tych programach.
Rozumiem też, że utworzyłeś nowy, pusty profil bez dodatków i przetestowałeś jak działa?
-
Test łącza idzie po pełnej prędkości.
-
Fasterfox nie pomaga.
-
Pisałem, że nie mam backupa.
-
Pisałem, że usunąłem WSZYSTKIE pliki więc nowy profil bez dodatków też się znalazł.
-
Antywirus jak i firewall był zmieniany/ usuwany wielokrotnie.
-
Komp skanowany wielokrotnie.
Może to wina innego programu? Całkiem podobne objawy może też powodować działanie AdMunchera. Gdy chcesz się połączyć z jakąś stroną z firefoxa to łączy się z własnym serwerem co czasem niestety zabiera mu trochę czasu…
Wykluczone mam na kompie programy sprawdzone i nic związanego z blokowaniem reklam lub cokolwiek co by mogło przekierowywać na inne servery.
Zapomniałem zgłosić jeszcze jedną przypadłość: po wyłączeniu FF, proces firefox.exe nadal jest uruchomiony i znika dopiero po paru minutach.