Od paru dni system dziwnie się zachowuje. Początkowo wieszał się bardzo często rozpoczynając od Firefoxa - częściej podczas korzystania z Youtube niż innych dobroci internetu, wysiadał wtedy Adobeflashplayer, czasem kiedy sam Winamp pracował potrafił się samoczynnie zawiesić na 3-6 sekund i wrócić do normy. Przeskanowałem MalwareBytes i znalazłem parę robaków w tym “pum.userwload”. Ciężko było go usunąć, ponieważ dopiero poradziłem sobie Combofixem. Od tej pory system się przycina jak by mniej ale jednak nie pracuje tak płynnie jak pracował jeszcze 3-4 dni wstecz kiedy to w ogóle nie było żadnej zawieszki.
Nie wiem gdzie może tkwić przyczyna, aktualizacje Windowsa 7 robię regularnie, oprogramowania w nim również. Update do najnowszej wersji FF też zbytnio nie podziałał. Czasem działa dobrze a czasem z Szukam przyczyny i ewentualnej wskazówki jak to można było by rozwiązać.
Podczas pisania tego postu również na 30sekund FF totalnie się zawiesił i po chwili mogłem kontynuować…
Ok tak zrobiłem i teraz potestuje czy dziala wszystko sprawnie. Przy opcji czyszczenia w OTL po restarcie komputera sam OTL zniknął - tak powinno sie stac?
Jest lepiej ale przytnie raz na pół godziny. Nie zależnie od tego co robię ale przeważnie zauważyłem przycinke na około 30-60sekund przy Acrobat Reader, Mozilla Thunderbird i FireFox… Co jeszcze ewentualnie mógłbym sprawdzić lub poprawić?
Rzucił by ktoś okiem w logi czy widzi coś jeszcze niepokojącego?
Nadal mi się przycina komputer do takiego stanu, że muszę go na chama resetować bo przestaje reagować całkowicie… chciałbym uniknąć formatu ale powoli kończą mi się pomysły…