Flash na Ubuntu 9.10- mega pożeracz procka

Witam!

Mam problem z ubuntu 9.10- flash player na chromium oraz firefox łyka mi masę zasobów procka- gdy mam otwartą stronę z obiektem flash np to forum to zużycie procka przez przeglądarke wynosi ok 60% (sprawdzane programem top ) natomiast gdy mam zwykłą stronkę bez flasha wszystko jest OK. Co zrobić?

Polecenia:

lspci

cat /etc/X11/xorg.conf

glxinfo

Flash pod Linuksem pożera więcej zasobów niż pod Windows. W Ubuntu pewnie tym bardziej - te distro jest lekko przeładowane moim zdaniem:-) Szczególnie patrząc na Xubuntu, które tylko minimalnie pożera mniej (lub czy w ogóle) od Ubuntu.

http://www.ubucentrum.net/2009/11/insta … -beta.html zainstaluj tą wersję, no chyba że masz system x86_64 to wtedy lipa, mam dwa systemy (arch), jeden jest x86 uruchamiany z pendivera, a drugi x86_64 na normalnym dysku, i na x86 filmy na youtube przy fullscreen działają płynie, a na x86_64 można tylko o tym pomarzyć.

Wersję x86_64 można dociągnąć sobie na stronie Adobe - jeden pliczek i też Flash ładnie działa, choć nie jest najnowszy… Nie trzeba młócić jak na Ubucentrum.net, gdzie czasem droga do czegoś jest opisywana pod górkę (vide ten flash czy tworzenie lokalnego repo) :slight_smile:

Podstawowe pytanie - używasz Adobe Flash, czy Gnash? Jeśli Gnash, to się nie dziwię.

Jusko ale nie ma wersji 10.1 beta, nie nie używam gnash (to to kompletnie nie nadaje się do użytku), a filmik na youtube, na pełnym ekranie chodzą płynie, ale gdy chcę zmienić np. głośność to reakcja na wysunięcie tego suwaka jest znacznie opóźnia (~1s), tak samo zamknięcie okienka pełnego ekranu następuje po ~1s od kliknięcia, a dodam że na arch x86 mam wersję beta i tam jest okej.

Tutaj problemem jest nie dystrybucja czy system ale karta graficzna, w większości przypadków duże zużycie procesora jest winą karty graficznej lub wadliwych sterowników. Ja posiadam kartę Intela na otwartych sterownikach (zresztą nawet nie wiem czy są zamknięte) Intel Celerona obecnie na Ubuntu 9.10 i zużycie procka przy kilku otwartych kartach w Firefoksie w tym 2 na YouTube wynosi wg Top 20-30% CPU.

Pozdrawiam!

Niefortunnie to napisałem - pytanie o Gnash tyczyło się autora tematu:-) Może Gnasha używa i ściągnął się przypadkiem przez niedopatrzenie, gdy Firefox monitował o braku wtyczki - zdarzają się w końcu takie przypadki nieuwagi.

Mnie akurat opóźnienia nie przeszkadzają. Fullscreen załączam rzadko, bo nie jestem “YouTube-filem” :wink: Choć nie powiem - piratem nie jestem i nie ściągam mp3, więc na swoim kanale kolekcjonuję swoją play-listę z utworów znalezionych tam, więc YT służy mi raczej jako internetowy player muzyczny :slight_smile:

Co do distra - myślę, że troszkę może mieć tu Ubuntu wspólnego. Znane są przypadki, gdzie na tym samym sprzęcie, ta sama aplikacja działała lepiej, lub w ogóle działała (choć tu raczej czytałem o przypadku gier pod Wine). Ale nie zarzucam teraz tego, że to Ubuntu, więc kiepsko działa Flash:-)

Pod OpenSUSE również niezbyt dobrze działa flash. W Youtube często zacina się przycisk Play a gdy chcę przewinąć film to obraz zamarza.

Ściąganie mp3 przez torrent i p2p jest piractwem :-x Z wrzuty czy czegoś innego nie [-X

Żyjesz złudzeniami. Polecam dokładnie przestudiować Ustawę o Prawach Autorskich i Prawie Pokrewnym. Wchodzisz w posiadanie utworu objętego licencjami bezprawnie, nie płacąc za niego, a warunkiem jest wykupienie na niego licencji. Posiadasz po prostu poza licencją utwór - to już jest karalne, ale tłumacz sobie to jak chcesz. Bez urazy, ale wierzysz też w tę bajkę (nieprawdziwą zresztą!), że dozwolony jest użytek własny? Internetowe społeczeństwo kocha wypracowywać sobie różne teorie na ten temat i tłumaczyć sobie piractwo na milion sposobów - a większość to wyssane z palca plotki, powtarzane tak długo, że ludzie w nie uwierzyli. Naprawdę - przejrzyj sobie tę ustawę i nie tylko. Nie ma legalnego piractwa.

Do tematu - mnie również Flash przymarzał. Mam x86_64. Wystarczyło do .mozilla/plugins wrzucić na nowo flash.

Dystrybucja nie ma tu żadnego znaczenia ( to tak gdyby autor został skuszony do przejścia na “wydajniejsze” dystrybucje, które wydajniejsze wcale nie są, a jeśli są to i tak tego nie odczuje). Po prostu flash na linuksa jest beznadziejny, ale w windowsie tez różowo pod tym względem nie jest. Z moich obserwacji, to flash najlepiej jest skompilowany pod Internet Eksplorera…Na windowsowym fx dusi się czasem tak samo jak i na linuksie i obciążenie procka wynosi 70% (laptop i jakieś biedne dual-core) przy bardziej przeładowanych stronkach…

Hmm to mnie zaciekawiło, bo przecież do dziś, nawet dla windowsa sterowniki adobe nie mają w sobie możliwości wsparcia dla obliczeń grafiki…To ma dopiero nadejść. Hmm może to kwestia po prostu dobrych, otwartych sterów intela ale jakoś trudno mi to zrozumieć i w to uwierzyć :wink:

Jusko, NTFS- jak chcecie OT’wować prosze na kanae prywatnym a nie śmiecicie mi temat :x

Słuchajcie- nie każcie mi instalować Debiana, Xubuntu i innych bo zainstalowałem Linuxa i jego się trzymam i na razie nie widzę większego powodu by coś zmieniać.

roobal-grafe mam GF 9600 512 MB GDDR3- na sterach 180, czyli rekomendowanych przez ubuntu, także w grafie nie leży problem.

Tego Flasha 10 beta próbowałem instalować jednak nie wiem jak to zrobić używam Chromium.

hmm co do systemu to mam 32 bitowy, czyli chyba tylko x86

Można to niejako ominąć instalując flashblocka, bardzo przydatne roższerzenie i na chromium też jest: http://www.chromeextensions.org/appeara … lashblock/ W ten sposób żadne flashowe reklamy nie będą obciązać procka a każdy element który chcemy obejrzeć można odblokować jednym kliknięciem.

kuka-dzięki za ten program- jest spoko…