Problem polega na tym, że nie mogę uruchomić instalacji windows po sformatowaniu dysku. Przestawiłem najpierw w biosie na bootowanie z cd a następnie postępowałem wg wielu instrukcji znajdujących się w internecie, czyli:
Wziąłem instalacja systemu, akceptowałem umowę licencyjną przyciskiem F8, następnie wybrałem formatowanie sposobem NTFS i kiedy formatowanie partycji zostało ukończone, skopiowały się pliki komputer się zresetował i po nim powinna się pojawić instalacja w ładniejszym systemie graficznym i chodzi o to, że u mnie po resecie nie pojawia się ten ekran, tylko znów mogę wybrać sposób formatowania itd. czyli wraca do tego co było na początku. Co mogę zrobić aby zainstalować właściwie ten system?
Zrobiłem jeszcze raz format (bootowanie było na cd) i po sformatowaniu, nastąpiło kopiowanie plików i reset. I właśnie gdy komputer się resetował wyjąłem płytę, wszedłem do biosu, przestawiłem na bootowanie z dysku, zapisałem i wyszedłem. I pojawił się napis, abym włożył płytę z windows (po angielsku), nic innego nie mogłem zrobić, więc włożyłem i nacisnąłem enter i nic… przy bootowaniu z dysku system jakby nie wykrywał tej płyty z windowsem. Czy o to wam chodziło czy jakoś to inaczej jeszcze zrobić?
Zostaw płyte w napędzie i first boot na CD-ROM… Po resecie jak wyskoczy Ci napis “Naciśnięcie dowolnego klawiszu spowoduje rozruch CD” nic nie wciskaj… Napisz jak poszło…
Nie pomogło, wyświetla się wtedy napis: […] Please insert system cd.
Hmm… to dziwne, ale ja nie zauważyłem ani razu napisu: “Naciśnięcie dowolnego klawiszu spowoduje rozruch CD” po resecie… Czy on się wyświetla normalnie po polsku czy może po angielsku? Nie spotkałem się z takowym napisem. Ale tak czy inaczej nigdy po resecie nic nie wciskałem, od razu samo zawsze zaczyna się ponowne ładowanie plików.
Jest jeszcze jedna ważna sprawa o której nie wspominałem. Na początku miałem trochę inną konfigurację sprzętową,tzn. miałem dwa dyski: jeden 20 gb (stary i bardzo wolny, na nim był zainstalowany system - powód formatowania) i nowy 160 gb. I ja odłączyłem ten 20 gb, przełączyłem 160gb na master i na nim chciałem zainstalować system. Na tym starym system cały czas jest, więc jak coś to ja mogę do niego wrócić ale jednak nie o to mi chodziło. Spróbuje wykonać to co polecił mi cosik_ktosik.
Co do tego programu virtual… Mógłby mi ktoś napisać mniej więcej o co w nim chodzi, bo nie zbyt dobrze znam angielski hehe
Pomiń sekcję zmiany ustawień (Settings) i uruchom maszynę (Start) z włożoną płytą CD. Po uruchomieniu, z menu wybierz CD->Use Physical Drive X, gdzie X-Twój napęd CD. Jak nie poszło za pierwszych razem, to z menu->Actions->wybierz Ctrl+Alt+Del.
Dysk 160 gb jest pusty i to na nim chce zainstalować system. Czyli żeby załatwić sprawę z virtual PC to muszę podłączyć ten stary dysk (20gb) i z poziomu windows to zrobić tak? Może to będzie głupie pytanie ale nie jestem pewny
Źle mnie zrozumiałeś. Virtual PC pozwoli Tobie sprawdzić płytę instalacyjną, czy jest sprawna. Ten program tworzy wirtualny komputer i nic więcej (komputer w komputerze). Instalacja na tym dysku to już inna sprawa. Ją musisz przeprowadzić w tradycyjny sposób, stąd pytanie, czy dysk jest pusty, abym mógł wiedzieć czy możesz wyzerować dysk. Na razie sprawdź płytkę.
Dobra już rozumiem. Mam użyć virtual pc na tym komputerze z którego w tej chwili pisze z załadowaną płytą windows, ok to w dzień się tym zajmę i dam znać co i jak.
Zamiast instalować Virtual PC w celu sprawdzenia płyty pomyślałem że sprawdzę to inaczej. Wziąłem inny system operacyjny - tym razem profesional (oryginalny) tak samo jak i tamten home i nic nie pomogło. Co mogę zrobić?
Wyzerowanie dysku killdyskiem pomogło. Dzięki. Chociaż zrobiłem podczas formatowania jedną rzecz: otóż przy tworzeniu partycji nie wprowadziłem maksymalnej ilości mb, ale zostawiłem 8 zapasu. Wcześniej nie zostawiałem nic zapasu a kolega mi mówił że to ma znaczenie. Nie wiem co pomogło, ale nie jest to takie ważne, ważne że udało się zainstalować system. Myśle że ten temat może się komuś przydać jeszcze bo nie znalazłem takiego samego problemu w sieci. Jeszcze raz dzięki za pomoc, szczególnie cosik_ktosik.
PS: Jesteście lepsi niż ci z forum Searchengines.pl. Oni nie wiedzieli jak mi pomóc Pozdro
Pozdro