Freebox i WIFI - nieudana para?!

Witam, przebywajac za granicami kraju zakupilem popularny kombajn zwany Freebox (opisuje goo, bo nie wiem, czy jest on dostepny w Polsce) telefon, komputer, telewizja i inne bajery - jednym slowem wszytsko w jednym. Ze stacji glownej, ktora zawiera trzy anteny, powinien byc wysylany sygnal do telewizora i komputera (ktory w tym przypadku laczy sie z nim za posrednictwem WIFI) - i tu zaczyna sie problem. Czasami intenret dziala, a czasami nie. Zawsze sprawdzam moc sygnalu w dolaczonym oprogramowaniu i jest czasami 40%-75%. Ale dziala dobrze (wykrywajac nawet siec sasiada :slight_smile: Po wlaczeniu komputera nie dziala jednak natychmiastowo i szuka kanalow w poszukiwaniu sygnalu ( mowa o oprogramowaniu do WIFI). Jak los pomoze, to uzyskuje sygnal - loteryjnie czasami od razu, czasami po jakims czasie (nawet kilku minutach), a czasami nie. Ponadto nawiazane polaczenie jest niestabilne i czesto trace polaczenie z netem. Co robic w takiej sytuacji? Czy ktos ma podobne doswiadczenie z podobnym sprzetem? Probowalem juz wszystkiego, oprocz sprowadzenia ekipy FREEBOX do domu, co laczy sie z kosztami… Chcialbym wiec tego uniknac. Prosze o pomoc i dziekuwa z gory.