Gasnący monitor na 1-2 sek

Od dłuższego czasu w czasie pracy na kompie, jak i po samym uruchomieniu Windowsa (stan jałowy tylko czysta tapeta) monitor nagle gaśnie na 1 czasami 2 sekundy po czym powraca obraz i można dalej działać na komputerze. Czasami zdarzy się że po takim zawieszeniu zostaje zrzut poprzedniego widoku na monitorze i dopiero po zasłonięciu jakimś oknem tego widoku powraca normalny i prawidłowy widok. Podłączałem inny monitor ta sama sytuacja, wymieniałem kartę graficzną to samo. Nawet wymieniłem pytę główną, procesor i ram ta sama sytuacja się dzieje. Drivery do monitora i grafiki instalowane jak i najnowsze jak i starsze. Dodatkowo nawet po zainstalowaniu czystego Windowsa bez żadnych driverów też taka sytuacja ma miejsce. Został już tylko zasilacz, czy może on być przyczyną tego problemu? proszę o pomoc :frowning:

Myślę, że zasilacz może być przyczyną problemu, ewentualnie jakiś kabelek od niego w środku komputera.

Ale radzę nie wymieniac wszystkiego na ślepo - tracisz tylko pieniądze bawiąc się w chybił trafił. No, chyba, że możesz sobie na to pozwolić. :wink:

Najlepiej byłoby odnieść komputer do serwisu, tam powinni znaleźć przyczynę i pomóc Ci - od tego w końcu są.

a przewód masz ok?

złącza czyste?

jeśli tak-to może być zasilacz.

Kompa składałem kilka ładnych lat temu. Wczoraj i dziś jeszcze odkurzałem w środku, patrzyłem wszystkie styki do płyty, czyściłem, nawet w zasilaczu wyczyściłem. Nadal to samo. Co do wymiany części to ramu dokupiłem więc miałem możliwość sprawdzenia, procesor podmieniłem na szybszy. Więc jak narazie jedyny koszt to płyta ale identyczna jak była bo w tamyej kondensatory zaczeły wyciekać