mam 18lat a niechcem rodziców co chwile prosić o $$$ skonczylem właśnie nauke w liceum puki co jeszcze nigdzie nie pacuje czy jakiś bank lubjakaś firma taka np jak Provident udzieli mi takije pożyczki ???
Spróbuj w którymś ze SKOK-ów, mają znacznie niższe oprocentowanie. Jedyny minus, to konieczność zapłacenia opłaty za przystąpienie do SKOKu, ale zwracają ją w momencie rezygnacji z ich usług.
Jeżeli chodzi o zarobki to u niektórych “pożyczkodawców” wystarczy ustna deklaracja i podpis na umowie kredytowej. Ale konieczny jest nr telefonu pracodawcy celem sprawdzenia czy faktycznie jesteś zatrudniony.
Nie pracujesz ,masz dopiero 18 lat , więc nie pchaj się w "objęcia/sidła banków czy pożyczkodawców , rozpoczynając przygode z bankami w tak młodym wieku jest to bardzo niebezpieczne i do konca życia możesz pozostać na długach a nie spłacając ich w terminach możesz pozbawić nawet rodziców dorobku ich całego życia , najlepsza metoda to praca , zbiliża się okres letni więc zapotrzebowanie na pracowników jest ogromne , wystarczy przeglądnąć tylko jakiś regionalny portal internetowy.
Nie to że chcę się mądrzyć czy coś, ale po co ci te pieniądze?? Jakieś inwestycje? Czy po prostu zakup komputera, motora? Kredyt na kosumpcję to głupota wg mnie
Niedawno miałem 18stkę to całą kasę łącznie z tym co mi sie udało wypracować w wakacje włożyłem na Fundusz Inwestycyjny a właściwie Polise Ubezpieczeniową(zeby uniknąć podatku Belki oraz państwowych instytucji) i mimo tych wielkich spadków(mam polisę od stycznia) zarobiłem 5%, mogło być lepiej ale przy tak małej kwocie to prowizje zjadły… Znajomy tak sobie fundusz rozłożył, że w ciągu miesiąca zarabia 5-8%.
Więc drogi kolego, dobrze się zastanow czy koniecznie potrzebujesz tych pieniędzy na zakup np. komputera itd. ale zrobisz jak zechesz.
Człowieku, idą wakacje, więc będzie możliwość łatwego zarobienia paru groszy przy jakichś pracach dorywczych. 2k przez okres wakacji zarobić to nie problem.