szczególnie głośno pracuje podczas startu, pózniej też ale juz nie tak. sprawdzałem wszystkie kable sloty i tym podobne i niby wszystko jest dokręcone .mam zasilacz codegen 300w więc lipny chyba co?
komputer to: p4 2,8 8oo mhz, 1024 ramu, 2*80 gb wd, radeon 9600 pro, nagrywarka, cd-rom, karta telewziyjna winfast.
ma on już 3 lata czy opłaca sie zmieniać zasilacz jeśli do tej pory nic sie nie działo złego?
W trakcie stratu jest największe obciążenie kompa. Ale kiedy robiłeś konserwację - czyszczenie wentyli , odkurzanie wszystkich podzespołów z kurzu. Zrób to w pierwszej kolejności. Jeżeli nie pomoże to następny krok wymiana zasiłki .
Zasilka bardzo lipna, szybko zmien, bo przy tym cofingu jest to “troszke” niezbezpieczne. Po za tym przeczyść podzespoly (m.in “zasilke”, pędzelek, odkurzacz i heja, mozesz też spręzonychm powietrzem )
Nigdy nie bierz modecoma z dopiskiem feel. Nigdy, przenigdy :!:
Jeżeli chcesz jakiś tańszy zasilacz to bierz ten, który polecam Ci ja i kolega aficio. Naprawdę ten zasilacz Ci wystarczy. Jest bardzo dobry. Z tego co słyszałem to ten fortron pracuje jak 400w i do tego ma silną linię 12v, która jest prydatna przy podkręcaniu kompa. I jeszcze ta cena
robie to regularnie i zawsze bardzo dokładnie więc chyba zdecyduje się na zmiane zasiłki, podobno głośno chodzi o samego początku (nie wiembo studiowałem i w domu byłem raczej gościem)
a moze byc przyczyna tego pospinanie kabli w środku opaskami?
Złączono Posta: 01.09.2006 (Pią) 10:21
ok zmeniam zasilacz, przekonaliście mnie
troszkę nie jestem przekonany do zakupu takich rzeczy przez allegro
ostatnie pytanie i sprawa do zamkniecia: brac tego fortrona czy ktoryś z tych jest lepszy