Glosny komputer

jak wlaczam komputer to tak glosno buczy i gdzie op 5 minutach przestaje

co to moze byc nieraz jak jest wlaczony to tez zaczyna wyc ale zadko

:arrow: http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic … t=buczenie

Określ bliżej ten dźwięk…

Czy jest to dźwięk z głośniczka systemowego ?

Według mnie do zepsuty wentylator. Procek się przegrzewa i się komp wyłączą! Rozkręcić obudowe i sprawdź czy coś w wentylatorze od procka ,albo karty graficznej się nie walnęło!

kolega abdull1 nie napisał, że mu się komp restertuje :stuck_out_tongue:

A tak po za tym to pewnie wiatrak od zasilacza :slight_smile:

A tak racja. No to napewno :

Któryś z wentylatorów ,albo wiatrak .

A jeśli komp jest nowy ,albo dokupywałeś ,jakąś część to może poprostu zasilacz nie ciągnąć tego wszystkiego tak szybko i się może restartować!

Koledze sie nic nie resetuje tylko głośno chodzi i wiadomo że zasilacz mu pewnie buczy to już stary ewentualnie dyst twardy … najlepiej nagraj nam dżwięk i powiedz z jakiego organu komputera wydobywa się owy dźwiek . A najlepiej odkreć obudowe i zobacz przecież jasnowidzami nie jesteśmy.

I zapewne tak jest, jakiś Codegen, czy Megabajt to jeden wielki szajs, ale lepiej jakbyś odkręcił bude i posłuchał skąd te dźwięki dochodzą.

Też tak miałem ze swoim Codegenem zaczął warczeć i siadł. Kupiłem nowy i jest cisza jak makiem zasiał :lol:

Jeśli to wentylator, można spróbować nasmarować go np. preparatem WD-40, lub specjalistycznym smarem dostępnym w sklepie komputerowym.

Wentylator może być za mocno zakurzony,kurz lubi dostawać się do kompa,co do restartów,to zasilacz może szwankować,albo możesz mieć równie dobrze coś z instalacją,ale jeśli dokupywałeś jakąś część to zasilacz może tego wszystkiego nie uciągać

Pewnie to wyje wentylator na procesorze. Wygląda na to że ma automatyczną regulację.

Zazwyczaj wyją kilka sekund po włączeniu, później cichną.

Możliwe że uszkodzona jest powłoka (folia) odprowadzająca ciepło pomiędzy procesorem z radiatotem.

Albo coś utrudnia przepływ powietrza.

Najprościej zglosić się tam gdzie był kupiony. Jeśli sie a tym znają to może poprawią. Samemu można coś zepsuć.

Ogólnie należałoby zerwać folię ze spodu radiatora, przeczyścić, posmarować pastą i umocować go spowrotem.

A może spiąć kable…

a czy kolega mówi o restartach?? :x

Złączono Posta : 18.08.2005 (Czw) 13:37

a jeżeli to nie pomoże to zostaje zakup nowego zasilacza :frowning:

Ale o wyłączaniu się kompa jest,więc uprzedzając napisałem o prawdopodobnych przyczynach :slight_smile:

Wielce wątpie, że jest to wina zasilacza, także na razie odradzam kupno nowego.

dalej nie widze jak abdull1 pisze o restartach :shock: :lol: