Głosowanie w wyborach za pomocą internetu ; >

Jak myślicie, głosowanie w wyborach parlamentarnych za pomocą internetu ? jakie jest wasze zdanie " za " i " przeciw " ? ; ) …

bardzo za , bardziej wygodnie :smiley:

ciekawy i wygodny pomysl :wink:

Panowie entuzjaści a co zo osobami nie mającymi dostępu do tego medium lub osobami starszymi którzy nie potrafią sie posługiwać internetem ??

heh… ciekawe ,ale wystarczy że jakiś jeden delikwent się włamie… no i raczej po głosowaniu musiałoby być hiper zabezpieczone :stuck_out_tongue:

może dzięki temu frekwencja była by większa :stuck_out_tongue:

nie ma zabezpieczen ktorych nie da sie zlamac :stuck_out_tongue:

hehe no wyobrazam sobie babcie 80 letnia zabawiajaca sie myszka a obok dziadek krzyczacy no klikaj klikaj :smiley:

Obywatelski obowiązek to wziąć dokument stwierdzający tożsamość i iść zagłosować i wrzucić swój głos do urny a przez internet byłoby ciekawie,ale pewnie większe oszustwo

A poza tym wrzucając głos do urny masz większą satysfakcję niż siedząc przed monitorem :smiley:

Już wolę iść normalnie do lokalu wyborczego. Ewentualnie mogłoby być tak, że w lokalu zamiast wydawać karty, podchodziłoby się do terminalu i naciskało guzik. I tyle… taniej, szybciej, sprawniej…

Racja, ta karta była chyba formatu A1 :wink:

Była dużo za duża… Chyba na 4 ją złożyłem…

Ale i tak była dużo lepsza od broszurek, które kiedyś bywały.

Do liczenia głosów płachtę się rozkładało i widać było gdzie jest krzyżyk.

Broszurki trzeba przeglądać całe, bo nawet jak się znajdzie pierwszy krzyżyk,

to na kolejnych stronach może być jeszcze jeden i wtedy głos traci ważność.

Chwała PKW za wielkie karty do głosowania :!:

No lepiej jest… Ale można to wciąż poprawić…

Japończycy prowadzą testy głosowania poprzez bankomat. Z głosowanie poprzez internet jest problem. Musiałby funkcjonować podpis elektroniczny. ak dotąd, bodajże od trzech lat jest to przepis martwy (niejedyny związany z telekomunikacją i internetem). Innym wyjściem jest posiadanie czytnika linii papilarnych czy siatkówki - ale to wymaga zbudowania bazy danych. Forma ktorą zaproponował Pawek jest najlepsza.

A z tymi zabezpieczeniami, to co kilka miesięcy słyszymy o ludziach którym znikają pieniądze po transakcjach internetowych. (To oczywiście w większym stopni wina samych klientów. Mam znajomego, któremu jako stronę domową siągle ładuje się inna z sex czy porno w nazwie. Mówi że czasami sobie wchodzi… Częsciej robi przelewy przez internet… A antywirusa czy firewalla nie chce. Bo spowalnia komputer i inetret…). Pamiętamy też proces komputeryzacji ZUS czy budowania bazy ewidencji pojazdów. W tym roku było OK na wyborach ale przed czterema laty czekaliśmy na wyniki trzy dni, bo serwer nie nadążył z odbieraniem danych z OKW.

:glupek2: :glupek2: :glupek2: :glupek2: :glupek1: :glupek1: :glupek1:

Możesz to przekazać swojemu znajomemu w moim imieniu 8) 8) 8)

to nic nie da… nie zrozumie…

Ten system ma być wprowadzony… Ale dopiero za parę łaadnych lat.