czesc z tylu komputera gdzie wsadza sie wtyczki ze sluchawek/glosnikow i mikrofonu jedna szfankuje…tj. ta z glosu 
nie wiem czemu ale zawsze jak wloze to mi minimalnie lub niekeidy nawet 1/5 wyskoczy…ak od siebie… sprawdzalem inne wtyczki i z kazda dzieje sie to samo wiec to wina wyjsica… jak to wyleczyc…bo nie mam stereo a nikeidy gra tlyko lewa lub prawa strona:/ myslaem nad tym zeby wtyczk waszidc do czego srednio klejacego sie np slina po cukierku lol…
niekapuje o co ci z tym biega:/
Prawdopodobnie nieumiejętnie włożyłeś wtyczke i wyłamałeś lub przesunołeś styki w gnieżdzie.Radze wyciągnąć dzwiękuwke rozerbrać gniazdo i sprawdzić czy wszystko jest na miejscu.
zabacz chodzi o to ze jak wkladam wtyczke(ten taki XXX ) do gniazdka(analogicznie…)to zaraz wyskakuje…nieznacznie bo nieznacznie ale powoduje to zle dzialanie dzwieku…
papux wydaje mi sie ze jest to tak proste i tak zabezpieczone ze nie da sie tego zwalic… na chlopski rozum: po wolzeniu juz polowy wytczki jest tak ciasno ze nie mozna naciskac na lewa lub prawa strone… a jak sie naciska za mocno to przecierz hamuje cie te ograniczeniedlugosci wejscia…no ale jezlei to nie to to co… kule boje sie rozkrecac to badziajstwo bo jescze cos XXX …ale pomysliy… tak czy inaczej dziekowka lol 
Asterisk
Winne są , albo wtyczka , albo gniazdko .
Sprawdź te wtyczki na innym sprzęcie.