Witam, mam taki problem, nie widziałem gdzie to dać, więc tu. Co robicie gdy ukończycie daną grę usuwacie ją ze wszystkim? Czy może zostawiacie sobie “save” i wrzucacie do katalogu z sejwami z innymi grami, aby do nich kiedyś powrócić, jeszcze inna możliwość, robicie screena na końcu gry? Liczę na waszą pomoc, może znacie lepsze sposoby, bo ja do tej pory wywalałem wszystko
ale masz problem…Boże…litości
Ja zawsze zostawiałem sobie save finałowy (ewentualnie save po ukończeniu gry, o ile dało się takowy zrobić). Nie wiem, po co to robiłem Zbierałem takie save-y na FDD, ale potem miały one coraz większe rozmiary… Teraz zostawiam sobie save-y tylko tych gier, które umożliwiają kontynuację gry po ukończeniu (np. jazda dowolna w NFS, albo zbieranie ominiętych sekretów w Tomb Raider). Fajne jest takie kolekcjonowanie save-ów - wnukom można pokazać
Ja zostawiam savey. W przypadku niektórych gier po ich ukończeniu można grać dalej (np Fallout2, niektóre postaci mówią do Ciebie coś w tym stylu - Więc przeszedłeś grę, pewnie teraz usuniesz ją z dysku, a my znikniemy). Czasem warto wrócić do gry na wyższym poziomie np. Farcry, gra na Realne do bólu to już coś Daje pojęcie jakie “szczęście” mają zwykle bohaterowie gier, że o filmach made by Hollywood nie wspomnę