Już nie musicie mi nic podawać Już znalazłem winowajce… Nie karta graficzna, która daje piękną grafikę i 0 błędów, nie ram, który jest użyty w połowie w L4D2, lecz PROCESOR, który jest użyty w min. 5o% OBOJĘTNIE jakiej gry, nawet Tibii (ok. 60) czy CS2D (czasem mniej, czasem bardzo dużo). Gdy włączam licznik fpsów w grze, to widać. Szczególnie przy działaniu silniku fizycznego (procesor) lub przypadkowych animacji (też procesor). Dzięki, nie długo będę kupywał nowy procek. Temat do zamknięcia.
– Dodane 20.11.2010 (So) 19:56 –
No dobra jeszcze mała pomoc by mi się przydała. Jestem na 1oo% pewien, że to procek.
Ale na allegro jest sporo fajnych, starych męczę od dwóch tydzi, już coś wychodzi, sporo ofert, lecz jest 1 “ale”.
Nie mam ZUPEŁNEGO pojęcia od czego zależy, czy procek pójdzie, czy nie. Błagam, powiedzcie, bo:
Jeden mi mówi, że to zależy od firmy,
Drugi od jakiegoś tam wejścia,
Trzeci, że to płyta musi być dobra.
I nie wiem, czy patrząc mam pod kąt firmy, czy pociągnie płyta, czy jeszcze coś innego.
Błagam o szybką odpowiedź, naczekałem się długo…
@Edit
Już nie potrzeba, ale ja nie wiem jak jebanych starych namówić.
Oni wierzą tylko w brata, a mój brat pieprzy o monitorze.
A co ma piernik do wiatraka, skoro mam dowody,
tylko on jest na stówę pewny i nie chce na nie spojrzeć.
Sobie sam oczywiście z tym poradzę (kiedyś…),
ale chce się upewnić. FPS’y, efekty, fizyka, ruch…
To wszystko robi procesor? Bo im więcej graczy w tamtym FreeJack na mp,
tym procek coraz gorzej chodzi. Proszę tylko o potwierdzenie