Grzejący się notebook

Witajcie.

Mam 8 miesięcznego notebooka LG FS-2.AA5GY. Więcej widać tutaj:

http://img389.imageshack.us/my.php?image=ogolneqc3.jpg

Niestety mam z nim problem. Strasznie się grzeje. W czasie kiedy procesor przez dłuższy czas jest w stresie (np. skanowanie antywirem), dłuższy czas czyli kilkanaście minut grzeje się do tego stopnia, że się wyłącza… Acha procesor:

http://img100.imageshack.us/my.php?image=procig3.jpg

Zainstalowałem SpeedFana 4.34 i temperatura oscyluje koło 75*C. Gdy komp nie jest obciążony przez dłuższy czas to spada do około 68*C, ale w stresie osiąga nawet 80*C. Przykładowy screen z SpeedFana, obciążenie kompa widać na zegarach :slight_smile:

http://img369.imageshack.us/my.php?image=problem1rp8.jpg

Próbowałem użyć czegoś takiego jak CPUCool, jednak on nic nie daje gdy włączę dochładzanie nim to proc ma obciążenie 100% a z temperaturą nic się nie dzieje(przynajmniej nie według SpeedFan`a).

Notebook stoi na równej powierzchni (blat biórka), a wylot powietrza (przynajmniej mi sie wydaje, że to właśnie to:) ) nie jest niczym zasłonięty.

W związku z tym mam do was pytanie:

Czy takie temperatury są normalne?

Co robić?

Czy da się w jakiś sposób obniżyć te temperatury?

Pozdrawiam i z góry dziękuję:)

Ja posiadam rowniez laptopa , mialem podobne problemy. Poprostu laptop trzeba ustawic tak aby nie zakrywac wentylatorow. Czesto kladlem go na lozko. Jednak jak klade teraz na plaskim blacie wszystko jest ok. Niestety laptopy wydzielaja duzo ciepelka ;p

Napisał że dzieje się tak na blacie, a więc… można to zgłosić do serwisu… albo rozkręcić i wymienić paste termoprzewodzącą pod chłodzeniem, ewentualnie dodatkowo wyszlifować miejsca styku chłodzenia z układami, można dorzucić pare radiatorków na ciepłe elementy które nie są chłodzone jeśli się zmieszczą i jeśli to możliwe (np po usunięciu stelaża wiatraczka), wymienić wentylator na coś wydajniejszego.

Z tego, co napisałeś, laptop użytkowany jest poprawnie. A jeśli do tego ma 8 miesięcy, czyli jest na gwarancji, to właściwie nie ma o czym mówić - w żadnym wypadku nie możesz grzebać w środku. Pójdź do serwisu, bo pomoc należy ci się jak psu kość.

Dzięki za rady nie będę sam nic ruszał w środku. W poniedziałek wyruszę do serwisu :slight_smile: