Gwarancja producent i liczenie czasu

Oddałem na gwarancję kartę graficzną którą zakupiłem 20 grudnia 2008r. Więc 2 lata nie minęło. A wczoraj mi odrzucono gwarancję bo sprzęt już ma dwa lata. Czy to normalne, że oni sobie liczą od daty produkcji? A nie od kiedy ma ją klient?

Z góry dziękuję za odp.

strasznie dziwna sprawa :slight_smile: ja miałęm karte graficzną która miała już jakiś rok i gwarancja na 2 lata normalnie (GeForce)

bezproblemowo wymienili jak siadło chłodzenie :o

No właśnie sklep nakładał 1rok gwarancji, ale on minął. Więc wysłali do producenta i oni powiedzieli, że karta ma już +2lata. Policzyli od daty produkcji a nie od kiedy ja ja mam. To normalne?

no nie kiedy zakupujesz karte podbijają Ci gwarancje i od teo momentu powinna być liczona nie od chwili produkcji

bo jeżeli od chwili produkcji to jakim cudem kupując 2-3 letnie karty masz dalej 2 lata gwarancji???

balwan , Nie do końca to jest zgodne:

  • gwarancji może nie być wcale, żaden przepis nikogo do tego nie zmusza, obowiązuje za to zawsze możliwość reklamacji na podstawie “niezgodności z umową” przez 24 miesiące od daty zakupu - z tego obowiązku sprzedawca nie ma możliwości się wykręcić.

jedno jest pewne powinien przyjąć od ciebie tą karte

Kurde kurde, no mi też się to wydaję dziwne, ale co ja pójdę do sklepu i powiem gów.o mnie to obchodzi macie reklamować bo tak mi powiedzieli na dobreprogramy.pl? : ) Kurde no normalnie nie wiem co zrobić…

Ale ja do sklepu to raczej pretensji nic nie mogę mieć (?) oni mi dali rok gwarancji. Kara ma więcej niż rok, więc sklep ma wywalone, ale producent dawał 2 a ja dwóch lat jej nie mam.

edit.

Gadałem sobie z pracownikiem gralu i co śmieszne gwarancję producenta odrzucił jakiś tam kierownik gralu bo podałem mu nazwisko tego kogo odrzucił. A jakim prawem ziomek z grala odrzuca mi gwarancje która dał producent w tym wypadku PALiT? Karta miała jechać do producenta i wątpię, że ona tam w ogóle była skoro szef gralu mi odrzucił reklamację. Ja karty 2 lat nie mam.