Znajomy ma problem z komputerem. W win7 po instalacji oraz kilku godzinach wyskakuje błąd braku pliku systemowego i windows w ogóle się nie ładuje, czasem nawet nie wstaje po ponownym zainstalowaniu oraz raz wywaliło biosa (pomogło wyjęcie baterii). Zainstalowałem mu win xp, ale ten ładuje mu się od 5min do nawet kilku godzin ( przed wyskoczeniem loga win xp, taki biały pasek). Płyta główna jest sprawna.
Wyszukiwanie błedów na dysku. Niestety niedokończone.
Zgraj z niego dokumenty i potrzebne rzeczy, jeśli jeszcze jest to możliwe.
Innym rozwiązaniem jest przeprowadzenie testu do końca. Jeśli druga połowa dysku będzie dobra, to można tak sformatować dysk, aby wykorzystać tylko tę drugą, dobrą połowę. Zmniejszy się pojemność dysku, ale wciąż będzie można pracować.
Dysk nie był przez 4 lata wyjmowany z kieszeni ( kupiono ja specjalnie, aby w łatwy sposób wyjmować dysk, ale nie było to wykorzystane ), więc wstrząsy odpadają.
Nie jest tajemnicą, że tego typu uszkodzenia bardzo często (najczęściej?) biorą się z powodu używania kiepskiego zasilacza, więc przed ewentualnym zakupem nowego dysku radze się zainteresować napięciami.