Ponieważ ludzie korzystają z różnych dystrybucji (zarówno odpowiadający, jak i pytający), przydałby się wymóg oznaczania, jakiej dystrybucji dotyczy odpowiedź. Wiele rzeczy jest takich samych w różnych dystrybucjach. Niestety niektóre mogą być inne.
I tak natrafiłem się na wątek, w którym było pytanie odnośnie ścieżki tapet pod Ubuntu. Ktoś odpisał, że są w /usr/share/backgrounds. Widząc ten wpis, zrezygnowałem ze swojej odpowiedzi, czyli /usr/share/wallpapers. Nie wiem, jak sprawa ma się pod Ubuntu, a osoba wskazująca na /usr/share/backgrounds nie napisała, czy ta ścieżka występuje w Ubuntu. Gdyby ta osoba napisała, że tak ma np. w Archu, to mógłbym dodać, że sprawdzić można również w /usr/share/wallpapers.
Nie rozumiem o co ci chodzi.
“Tapeta z Ubuntu”, “na moim Ubuntu”… Osoba odpowiadające na pytanie raczej nie musi jeszcze dodatkowo dodawać, że chodzi o Ubuntu, skoro autor wątku wyraźnie zaznacza, że chodzi o Ubuntu.
Przeoczyłem. Jak osoba udzielająca rady nie napisała, której dystrybucji to dotyczy, to można przyjąć, że chodzi o tą, z której korzysta autor.
Mimo wszystko, to warto wymusić pozostawianie takiej informacji. Ludzie korzystają różnych dystrybucji, i lepiej trzymać rozwiązania dla różnych pod jednym tematem. Jeżeli np. nie będzie rozwiązania dla naszej dystrybucji, to wtedy sprawdzamy dla podobnych/pochodnych.
Może lepiej nie, bo zrobi się prawdziwy “meksyk”. Może być to samo distro, ale np. inne środowisko graficzne, kernel i już są różnice.
W tagach za to przydalyby się takie informacje jak dystrybucja, środowisko graficzne, wersja kernela. Zawsze lepiej odfiltrować.
Generalnie dobrym nawykiem jest podawanie istoty problemu i kiedy wystąpił, czego dotyczy, bo można uzyskać konkretne informacje z konkretnych logów, a często przyczynę “usterki” w changelogach danej wersji/rewizji paczki/paczek.
Przykład : Głuche wyjście
Prawie żadnych informacji od autora wątku. Konkretne logi, namierzenie paczki-winowajcy i rozwiązanie na tej podstawie problemu.
Warto jednak zgłaszać bugi po dojściu, co jest problemem u źródła - programistom, aby zostało to szybko zauważone i naprawione.
Wiem, że bug listy często nie są zbyt intuicyjne, ale warto dołożyć swoje 5 groszy, aby kolejne osoby nie miały powodu zbytnio szukać rozwiązania tego samego problemu na nowo.
Poza tym często takie podejście niweluje problem globalnie w wielu dystrybucjach.