Witam posiadam monitorek : " IIYAMA ProLite E2208HDS " . Monitorek jest naprawde dobry, ma niezłe kolorki. Pojawia się tylko jeden mankament: latające w poziomie pasy, szczególnie widoczne przy szarym,grafitowym kolorze. Napewno nie jest to wada fabryczna, tylko po prostu jakieś ustawienie. Patrzyłem do manuala, robiłem to co zalecano przez IIYAMĘ ale jakiś rewelacjnych efektów to nie dało. Chciałem tylko jeszcze powiedzieć, że pracuję na 1920x1080/60hz/D-SUB , puszczone z laptopa. Jakieś pomysły ?
D-SUB i 1980x1080 toż to świętokradztwo. Giń maro nieczysta! Ekhm…wystarczy. Połączenie analgowe moze powodować przy takiej rozdzielczości ‘efekty uboczne’. Osobiście mam iiyamę 1680x1050 i po podłaczeniu do lapka nie zauważyłem tego efektu. Problem moze być po stronie kiepskiej jakości kabla analogowego (D-SUB), złącza w lapku i na końcu dopiero monitora. Najpierw sprawdź monitor podłączywszy do komputera stacjonarnego. Najlepiej kablem analogowym(D-SUB) najpierw, a potem cyfrowym(DVI). Powinieneś zobaczyć róźnicę.
Ja wiem, że FULLHD i D-SUB to nie najlepszy pomysł, ale chciałem mieć po prostu na tej zasadzie:
-
laptop - D-SUB
-
stacjonarny- DVI
Jeden monitor podpięty do dwóch urządzeń, dlatego taki wybór okablowania. Jeszcze posprawdzam dziś wszystko na stacjonarce 
śmigam na tym monitorku od 2miesięcy… zero takich czy innych problemów… rozdzielczość fullhd i przewód DVI
Poodsuwaj wszelkie urządzenia emitujące pole elektromagnetyczne od obszaru monitora np. TV, drukarka, głośniki, tona kabli (upewnij się żeby nie były obwinięte a już w szczególności zapętlone).
Jeśli się da możesz podmienić zasilacz/grafikę na jakiś inny żeby sprawdzić (czy one nie mają jakichś dziwnych objawów) jeśli wcześniejsze rady nie pomogły.
I jak na stacjonarnym?
przepraszam, że tak długo zwlekałem z odpowiedzią… Na stacjonarnym , z grafy 7300gt śmiga pięknie, cudo. DVI robi swoje. Z laptopa jednak, przez wyjście D-SUB obraz dalej jest w “dobrej formie”, natomiast występują te pasy na grafitowych tłach.