Mój komputer został zainfekowany trojanami z pendrive. Avast je wykrył, ale nie mógł usunąć. Przeinstalowałam system (win xp home) używając płyty recovery z windowsem i postępując zgodnie z instrukcjami. Po przeskanowaniu świeżego systemu skanerami on-line (Kaspersky, Panda) wykryły one trojany. Przeinstalowałam system jeszcze raz i zainstalowałam Norton antywirus dołączony do komputera. Na świeżym systemie (jeszcze bez dostępu do internetu) znalazł 1 trojana, usunął. Ale skaner on-line (Kaspersky) znowu znalazł trojany. Przeinstalowałam system jeszcze raz i zainstalowałam od razu 30-dniową wersję KIS 8. KIS na czystym systemie wykrył trojany, usunął je (chyba), ale jakiś problem jest nadal, bo dwuklik na ikonie dysku C i dysku D powoduje otwarcie okna Otwórz za pomocą…
Poradźcie coś.
Czy mam wkleić logi?
Dodam jeszcze, że każde przeinstalowanie systemu odbywało się automatycznie i podczas tego procesu ani razu nie padło pytanie, czy sformatować dysk. Domyślam się, że odbywa się to samo z siebie. A może powinnam najpierw ręcznie sformatować dysk i utworzyć partycje?
Dzięki wielkie za pomoc. Komputer wygląda na czysty. Malwarebytes nic nie znalazł.
Ten sam pendrive był podłączany do drugiego komputera, nie ma wprawdzie objawów infekcji, ale czy mogłabym prosić o sprawdzenie loga z drugiego komputera, czy też mam założyć nowy wątek na forum?