Witam.
Próbuję od kilku dni zainstalować Archa i mam dość dziwny problem. Instalator nie tworzy kilku “dość ważnych” katalogów, np. /etc czy /bin. Próbowałem i netinstall, i core. Gdy spróbowałem go zainstalować przez QEMU, wszystko się ładnie pojawiło. Nawet miałem pomysł, żeby przekopiować pliki z maszyny wirtualnej i zbootować, ale skończyło się to kernel panic.
Znalazłem jeden wątek na forum Archa, ale mi nie pomógł.
Pomoc bardzo mile widziana.
Trochę mało informacji… Musisz coś robić źle w takim razie skoro pod qemu działa. Mógłbyś spokojnie skopiować instalkę z qemu ale musisz się upewnić do do kernela że masz odpowiednie moduły załadowane w /etc/modprobe.d/ ?
Jakich informacji jeszcze potrzebujesz?
Oto mój układ partycji, jeśli ma to jakieś znaczenie:
/dev/sda1 - ext4 (Ubuntu), punkt montowania - /mnt/ubuntu
/dev/sda2 - ntfs (WinXP), na razie bez punktu montowania
/dev/sda3 - swap
/dev/sda4 - partycja rozszerzona
/dev/sda5 - ext4 (tu będzie Arch), /
/dev/sda7 - ext4 (home z Ubuntu; na razie nie będzie używany przez Archa), /mnt/home
/dev/sda6 - ext4, /boot
Arch tworzy niektóre katalogi, ale nie wszystkie.
Nie wiem jakie moduły załadować, żeby działało z QEMU, a poza tym takie rozwiązanie aż prosi się o kłopoty. Wolałbym coś zrobić z instalatorem.
Czy po instalacji Arch w ogóle się uruchamia? Bo tego nie napisałeś. W jaki sposób zauważyłeś, że Arch nie tworzy katalogów? Z poziomu Ubuntu?
Pozdrawiam!
Wiem w czym jest problem, instalator pewnie nie ściągnął wszystkich paczek domyślny mirror ma czasami to do siebie że zrywa połączenia. Po prostu po install packges odpal jeszcze raz tą pozycję, u mnie zawsze pomogło.
Arch się nie uruchamia, co mnie szczególnie nie dziwi.
Brak katalogów widzę jeszcze z Live CD. Pod QEMU od razu były widoczne.
Próbowałem instalować z różnych mirrorów i z płyty offline, więc to na pewno nie problem zrywania połączenia. Ogólnie, instalowałem już chyba koło 6 razy.
Jesteś pewny że ściągnęło wszystkie pakiety? Ja ewidentnie miałem taki sam problem jak ty i u mnie to było przyczyną. Sprawdzałeś też sumy md5 obrazu?
Obraz działa pod QEMU, więc to nie może być przyczyną. Jeszcze spróbuję zaraz podwójnie zainstalować, ale to raczej nic nie da.
Wczoraj już nie miałem siły, więc właśnie spróbowałem zainstalować pakiety 2, a nawet 3 razy i /etc i innych wciąż nie ma. Naprawdę dziwna sprawa…
Temat poprawiony, przepraszam za nieprzyłożenie się do jego nazwania.
Dziwna sprawa. Jesteś pewny że pobrało wszystkie pakiety (może najlepiej przy ściąganiu po prostu bądź przy kompie i obserwuj). Podaj jeszcze może co masz za sprzęt.
EDIT
Jeżeli masz już jakiegoś Linuksa to możesz spróbować https://wiki.archlinux.org/index.php/In … ting_Linux
Dla pewności instalowałem offline, więc nie ma mowy o zły pobraniu. Przy kompie za każdym razem byłem i nic.
Sprzęt:
Core 2 Duo T7400 2.16 GHz
2 GB RAM
Nvidia GeForce 7300 Go
Jak będę mógł, to na pewno wypróbuję instalację spod mojego wysłużonego Ubuntu. Dzięki. Pewnie wieczorem to zrobię (nie, dla mnie jeszcze nie jest wieczór xD).
Może nie takiej odpowiedzi oczekujesz, ale sam nie raz nie dwa miałem problem z instalacją tudzież konfiguracją archa. I tu znalazłem półśrodek. Dystrybucja z KDEmod(light) oparta na archu a do tego prosta i przyjemna. Nazywa się Chakra. Osobiście używam- genialna dystrybucja dla każdego. WWW: http://chakra-project.org/
Hard_vard nie wiem jak dokładnie teraz sytuacja wygląda, ale już o dłuższego czasu mówi się że Chakra ma porzucić korzenie Arch i stać się samodzielną dystrybucją.
Bardzo możliwe. Mi to nie przeszkadza, jeżeli nadal będzie tak dobrą dystrybucją.
Arch jest przereklamowany według mnie. Co do tematu możesz jeszcze spróbować zainstalować archbanga.
Kiedyś używałem CrunchBanga, ale przesiadłem się na SID/Chakra. Archbang: http://archbang.org/