ostatnio mój komp przeszedł przymusowy format (win 2000 pro sp4). teraz od nowa instaluję wszystkie programy i mam problem z niektórymi instalkami. wygląda to tak, że instalka zaczyna działać normalnie (rozpakowuje się) ale potem po prostu pada… nie idzie dalej. dzieje się tak np. z instalką photoshopa 7 i adobe readera 5 - mimo, że już ich wcześniej używałam bez żadnych problemów. czasem wyskakuje komunikat “error 111” a czasem zupełnie nic - po prostu pada. co może być przyczyną? jak to obejść?
dodam, że komp jest zabezpieczony zone alarmem, przeskanowany hijack this i tu wszystko wydaje się ok.
system padł, nie mógł odnaleźć jakiegoś pliku a naprawa się nie udała. to też było dziwne - wieczorem normalnie wyłączyłam kompa a rano już nie chciał się włączyć…
dokładnie tak, formatowałam tylko partycję systemową. na innej znajdowały się instalki ale tylko z częścia są problemy, pozostałe zainstalowały się bez problemów.
skanowanie nie wykazało żadnych problemów.
Złączono Posta: 22.02.2007 (Czw) 0:46
nie bardzo wiem o co ci chodzi. jak mogę to zrobić? i jak powinno to wyglądać?
w folderze All users mam foldery: Dokumenty (tam tylko dwa podfoldery Adobe PDF i DrWatson), Menu start, Pulpit (jest tam tylko część tego co faktycznie znajduje się na pulpicie i w menu start, lecz nie są to programy, z których instalacją mam problemy bo ich nie zainstalowałam…) i Ulubione (pusty).
Jeżeli proces instalowania przebiegnie bez problemu, to jednoznacznie będzie wskazywać, że niektóre instalki są uszkodzone - są wirusy uszkadzające pliki exe.
dla mnie to jakaś chora zagadka - po prostu konkretny program nie chce się zainstalować. niezależnie od tego czy instalka jest moja czy ściągnięta z netu. :-x
Złączono Posta: 22.02.2007 (Czw) 21:34
ktoś mi powiedział, że to może być coś ze ścieżkami lub tempem.
w zmiennych systemowych mam zmienne o nazwach TEMP i TMP, ich wartości to “C:\WINNT\TEMP” (a po kliknięciu Edytuj widoczne jako “%SystemRoot%\TEMP”), czyli chyba to jest ok? katalog TEMP istnieje w C:\WINNT, jest ukryty.
jeśli nie to nie to, to co jeszcze może być nie tak? :-x
Złączono Posta: 23.02.2007 (Pią) 23:59
Eureka!
a jednak tempa.
gdy już udało mi się nazwać problem, znalazłam rozwiązanie.
Sorki za odgrzanie kotleta ale mam podobny problem jak koleżanka, z tym że sprawdzałem wszystkie możliwości poruszone w tym wątku i nic.
Klikając na różne pliki setup.exe na chwile pojawia się klepsydra po chwili znika i nic się nie dzieje. Może ma ktoś jakiś pomysł co można jeszcze sprawdzić.