Internet bez stacjonarnego

Spytam krótko. Jaki jest najlepszy internet który nie potrzebuje telefonu stacjonarnego? Czyli typu iPlus albo coś. Chodzi mi o taki żeby nie rozłączał się w trakcie sesji.

Więcej LOLów nie dało się?

Chyba tylko TP wymaga “mienia” telefon stacjonarnego… Tak nigdzie nie jest to obowiązkowe.

udany żart :smiley: Co z tego że nie musisz mieć telefonu jak zapłacisz tyle samo za utrzymanie lini!

Jeśli chodzi o bezprzewodowego neta to może jakiś lokalny dostawca internetu radiowego albo CDMA oferta Orange freedom pro

Nie wszędzie płacisz za utrzymanie linii. W TP jest taki chory przepis, to fakt. Dlatego mam neta razem z telewizją kablową i płacę normalną kasę i to tylko za to co mnie interesuje. Nikt mnie nie zmusza do wieszania na ścianie czegoś czego nie używam :]

Myślę, że w przypadku Robinq’a warto zastanowić się nad netem radiowym lub właśnie jakimś DSLem.

Chodzi o to, że mam radiowy i dość często się rozłącza i nie jestem z niego zadowolony. Myślałem nad czymś typu iPlus czyli modem w postaci małego urządzenia US co o tym myślicie?

Usuń zbędne emotki inaczej temat trafi do śmietnika.

Popatrz na mapy zasięgu i zobacz, w jakiej sieci masz zasięg HSPDA (albo UMTS bo nie wszystkie HSPDA pokazują). Jeśli nie będziesz miał ani HSPDA, ani UMTS w żadnej sieci, zobacz jeszcze na mapach Orange jak jest z CDMA.

Ale w takie łącza raczej nie warto się pakować. Lepiej wziąć np. tą Netię razem z telefonem. Nie masz tam limitów transferu i o niebo lepsze pingi.

Nie bierz iPlusa, bo po 2 miesiącach będziesz przeklinał wykupienie go. Moim zdaniem taki mobilny Internet jest niezły do laptopów - zabierzesz dostęp do Internetu praktycznie wszędzie, ale w domu takie coś się na 100% nie sprawdzi.

W domu iPlus jak i jakiś blueconnect odpada.Pingi kosmiczne i ciężko o dobry zasięg.Zależy gdzie mieszkasz i czy hotspoty masz blisko czy też daleko.

Gdyby miał blisko hotspot, nie musiałby w ogóle wykupywać Internetu u żadnego operatora, bo miałby go za darmo :slight_smile:

To są BTS-y albo Node-B (w przypadku sieci UMTS). Potocznie można używać określenia “stacja bazowa” (ale już nie nadawcza, bo ona nie tylko nadaje, ale też odbiera).