Internet działa jak mucha w smole

albo i gorzej. Mam wi-fi 54 Mb/s cały czas , sygnał dobry. Wszystkie zabezpieczenia uruchomione, hasło założone. Od ok. tygodnia internet chodzi tak, ze nawet wejście tutaj sporo mnie kosztowało. W czym może tkwić problem? Mam antywirusa cały czas uruchomionego, ostatnio miałem sprawdzane logi z CF i HT. Coś tam było ale już usunąłem . Skanowałem kompa Dr. Cure It-nic nie wykrył. Aha dodam że czasem mi sie rwie sygnał, tzn. mam 54 Mb/s i nagle przez 2-3 sekundy 1Mb/s.

54Mb/s to trochę za dużo jak na sygnał dobry. A 1 mB/s może być czasem bo inni użytkownicy schodzą z szybkością np. bo są za daleko.

Skontaktuj się z administratorem a nie z tym forum.

ale mi sie wszystkie strony wolno wczytują

A jaką masz prędkość internetu (zamówioną), bo 54 Mb/s to prawdopodobnie prędkość sygnału routera, nie internetu…

Ja tak miałem, teraz rzadziej nie wiem czemu. Jaką masz kartę sieciową ? Od kiedy przestawiłem szybkość z 54(g) na 11(b) (na ruterze) trochę to wszystko lepiej działa. U mnie karta także gubiła sygnał a prędkość skakała od np 6 do 48.

ja mam nielimitowaną prękość… to znaczy na kablu mam 100 Mb/s