Witam serdecznie. Od wczoraj posiadam internet radiowy 5G - szybsza prędkość oraz dużo niższe pingi niż Neostrady, która nadal posiadam. Niestety jest ogromny problem z grami w trybie sieciowym.
W Call of Duty zamiast np. 20 serwerów widzę jedynie 2, w Battlefield podobnie, z usługą Xbox Live na 360 w ogóle nie mogę się połączyć, na Xbox One NAT jest umiarkowany co powoduję że w większości gier nie mogę połączyć się z siecią.
Z anteny leci przewód z wtyczką RJ45 do popularnego UBI QUITI a z niego do mojego routera TL-WR741ND. Więc pomyślałem że jest podwójny NAT. Znalazłem rozwiązanie: wyłączyć DHCP i przewód WAN podłączyć do gniazdka LAN. Owszem internet działa ale nadal objawy są identyczne. Podłączając bezpośrednio do karty sieciowej bez routera jest również to samo. Adres IP mam prywatny bo taki ukazuje się w statusie na routerze 10.0.0.18 natomiast, sprawdzając IP na dowolnej stronie był inny jednak teraz go nie pamiętam a sprawdzić w tej chwili nie mogę.
Rozmowa z pracownikami hmm jak to określić… to przypadek beznadziejny, szkoda tutaj tego opisywać.
Czy gdy wykupię publiczny adres IP, problemy z serwerami, połączeniem się z Xbox Live i NAT’em zablokowanym lub ograniczonym się zakończą i będę mógł w pełni korzystać z internetu?
Chciałem tylko nadmienić że mam sporo urządzeń. 2 komputery, laptop i 3 konsole, tuner + 3 telefony. Z Neostradą pod tym względem śmiga znakomicie nigdy nie miałem i nie mam problemu z serwerami czy NAT’em.
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.