Istalacja windows na starym laptopie IBM Thinkpad 390 który nie ma dysku?

witam nazywam się igor i posiadam staregoooo… laptopa ibm 390 który “prawdopodobnie” nie posiada dysku chociaż w biosie niby piszę że go ma ale już nie wiem wszystko pokazane jest na zdjęciach. Poniżej a więc tak czy idzie uruchomić jakoś na nim windowsa bez dysku ??? nie posiada on opcji bootowanie z usb. Czy jest możliwość bootu chociaż win 1 z płyty cd ? co mam zrobić chciałem się nim trochę pobawić.

http://i59.tinypic.com/fm1is.jpg

http://i61.tinypic.com/iejqee.jpg

http://i58.tinypic.com/14loi87.jpg

http://i60.tinypic.com/qyzwih.jpg

Jakiś Live Linux lub MiniXP bootowalny z CD.

 

ftp://hirensbootcd.mirror.dkm.cz/pub/hirensbootcd/Hirens.BootCD.15.2.zip

A na czym chciałeś zainstalować ten system jak nie masz dysku?

Możesz spróbować z jakąś dystrybucją Live CD, no ale skoro twierdzisz że nie ma opcji bootowania z cd … ??

Nie ma opcji bootowania Z USB nie z cd z cd bootoje  a zadziała ten live cd z win 98/95 ?

podpowiedz mi które jest najlepsze :

https://archive.org/details/Windows98LiveCd

http://reboot.pro/topic/10373-winbuilder-running-on-windows-98/

http://www.msfn.org/board/topic/140391-windows-98-live-cd-project-update/

PS wystarczy że wypale to na płyte cd i win uruchomi się bez dysku ?

Cześć,

 

Nie. LiveCD a płyta z instalatorem systemu Windows to dwie różne bajki. Jeżeli uruchomisz komputer z LiveCD to nie ma możliwości, aby jednocześnie zadziałała również płyta z systemem Windows.

Pytanie co ci da uruchamianie tego kompa z płyty LiveCD? Nawet jeżeli uruchomisz jakąś dystrybucję linuxa z LiveCD to po zakończeniu sesji, tzn. wyłączeniu kompa, nadal będziesz miał na płycie wszystko bez zmian. Po ponownym zabootowaniu z płyty znów będziesz miał “gołe” LiveCD, bo tak to działa. Żeby był jakiś sens musi być jakiś dysk twardy lub jakaś pamięć podpięta do usb żeby jakieś wyniki swojej pracy z LiveCD móc zapisać bądź ściągnąć jakieś pliki. Tylko że odpalanie w kółko tej płyty nie ma sensu. No chyba żeby tylko poprzeglądać stronki w internecie. W celu przetestowania jak to działa polecam najlżejsze chyba co może być: Damn Small Linux. To obraz ISO. Nagrywasz obraz na płytę CD i bootujesz. Potestuj sobie czy ci odpowiada i czy to chciałeś osiągnąć.