Witam! We wakacje szlag trafił mi płytę główną Asus P4S800 po dołożeniu kostki RAM 256MB. Nie miałem jak sprawdzić co dokładnie poszło więc kupiłem na targu płytę HP D530 z prockiem Pentium 4 2.8GHz a tamto wsadziłem w torbę i sobie leży.
Teraz jako że zbieram forsę to sprzedaję nie potrzebne graty.
I stąd moje pytanie. W Asusie tkwi sobie Pentium 4 2.4Ghz. Czy wkładając procka do HP’ka jest ryzyko uszkodzenia płyty czy sama temu zapobiegnie. I odwrotnie. Czy wkładając tamtego procka OD HP’ka do Asusa jest prawdopodobieństwo uszkodzenia procka?
Dodam że najprawdopodobniejszą przyczyną uszkodzenia płyty jest ta nieszczęsna kostka ramu, gdyż po włożeniu jej do HP strasznie się grzeje i po kilku minutach się zawiesza.
Pozdrawiam.