Ja śpie od 7-10 godzin. Nieraz dłużej jak jestem zmęczony, nieraz krócej jak coś mnie obudzi :lol:
Zależy od sytuacji…
Ostatnio śpię… Heh…
Powiedzmy, że kładę się spać koło 4:00 a budzę się w zależności od potrzeby… czasami o 6… czasami o 8…
Więc zaznaczyłem, że 3-4 h
To tak, jak ja Co prawda ja mogę sobie na to pozwolić ale nie chcę, gdyż mam świadomość, że życie jest krótkie. Nie darowałbym sobie gdybym umarł we śnie. To byłaby wyjątkowa porażka.
Mnie to muli ok. 23, a wstaję przed 8, czyli śpię ponad 8 godzin. Zdarza się też czasem w dzień, ale tylko w czasie roku szkolnego.
może piszmy też ile spalismy najwięcej (z wylączeniem okresu niemowlęcego).
Ja zawsze chodze spać nie wcześniej niż o 23, chyba że jest jakiś fajny film albo jakaś gierka mnie wciągnie to do 1 w nocy lub jakaś imprezka :roll:
aha, a spię w roku szkolnym do 7, a na wakacjach i weekendy do 8-9
niekiedy od 12 do 11-12 a rekordy 23 do 15-30!
mój rekord : około 15 godzin
ja to roznie spie… zdazaja sie nieprzespane noce wypelnione rozkminkami na temat egsystencji i innych piedol (waznych lub mniej). Dwa razy mialem dwa hardcorowe tygodnie. Spalem wtedy po 2-5h na dobe przez okolo 5-7 dni (ale kawy to pilem jak nienormalny-hektolitrami). ale potem jak zasnolem to i tak sie budzilem i sapc nie moglem.
Moj rekord w snie (na trzezwo) 12h (po ostrym melanżu) 17h
własnie ja sie najbardziej martwie o Musga… rzadko sie udzielam tutaj…ale tez czesto tu bywam.i wsędzie widz eposty Musga, która by to nie była godizna tam wszędzie jest Musg, martwie sie jeszcze o kolege Bocziego bo jego tez jest duuużo :P:P a sam spie…hmmm w dni szkolne z 7h… a w wakacje to pewnie i do 10 dochodze czasami :D:D:P POZDRAwiam
średnio 7-8
w wakacje powyżej tego do 9-10 godzin
w roku szkolnym to po 5-6 nie wliczając weekendów
Musg’a i Boczi’ego w nocy zastępują boty
Na początku jak miałem kompa w wekendy było od 4 do 8-9 godziny spanie ale teraz to juz sypiam normalnie 7-8 godzin
Co to znaczy? :clever:
masz bota który cały czas za ciebie pisze na forum
o prosze juz po 23 a on dalej tu jest :P:P on chyba połączył sie ze swoją masyzną :P:P
Za to Bocziego w ciągu dnia nie było
Musi odpracować w nocy
Niestety nie Myślałem, że chodzi o bota w innym sensie, to uważałem za zbyt dosłowne
Co za szpieg :lol: Że ja chodzę po 23-ej spać? :PPP
9-10 to moja nuta