Mam starą płytę z mp3 i już pewnie ze starości jest brudna. Nie jest porysowana tylko ‘zdotykana’ palcami, co uniemożliwia mojej wieży poprawny odczyt.
Jak ją oczyścić nie rysując jej ??
Weź niepylącą szmatkę, lekko zwilż wodą i przetrzyj delikatnie płytę. Następnie, jak zauważysz, że już ją wyczyściłeś, weź taką samą szmatkę, tylko że suchą i wytrzyj ją. Powinno działać, zawsze tak robię 
Z jaiego materiału powinna być wykonana szmatka [tylko nie mów, że z niepylącego :D] ??
Nie bierz jakiejś szorstkiej, ale raczej jakąś gładką, dość grubą.
Może być bawełna ?? [mój podkoszulek :D]
Myślę, że tak.
Ale czy jesteś pewny ??
Spróbuję koszulką …
Dzięki za odp.
zrob tak wez jakas miske nalej wody cieplej z odrobina szamponu
zamocz ja, pare razy; trzymajac za brzegi
potem splucz pod bierzaca woda /prysznic/
poluz na czystym reczniku lub najlepiej zaslonie owin
i poklepuj z kazdej strony by woda wsiakla ostatecznie
i koniec plyta czysta jak nowa >>>
wazne bys niewycieral zadna szmata bo sobie porysujesz masz wklepywac szybko cala powierznie plyty
im szybciej to zrobisz od momentu splukania tym bedziesz mial lepszy efekt
Thx Kamcia 
możesz także podsuszyć ją suszarką ale nie zbliżaj wylotu ciepłego powietrza za bardzo a na koniec nasmaruj brzegi płytki odrobinką kremu nawilżającego (znakomicie konserwuje rant i chroni płytkę przed rozwarstwieniem)
To te płyty mają lepiej niż ludzie - krem nawilżający, prysznic
A tak w ogóle to thx.
krem slabo to widze no chyba ze chcesz koledze polecic dobry sposob na uszkodzenie nagrywarki lub CD-Romu
>>>plyta sie nagrzewa przecierz w napedzie
jeżeli ukidać płytkę kilogramem kremu to owszem ale ja wyraźnie napisałem "odrobinką kremu nawilżającego " (pozwolisz, że nie będę definiował odrobinki tylko poproszę o zastosowanie znaczeniowości literalnej) 
Niewiem, co Cię tak oburzyło, przecież:
Temat zamykam