Jak odciąć neta

Mam radiówkę.Dzieliliśmy łącze z sąsiadami poprzez wireless acces point 802.11b.

Po roku oni stwierdzili,że chcą sie odłączyć.Ale tu zaczęły się dla nas schody.Bo niby sie odłączyli,ale jednak dalej podpinają się pod nas.

Co zrobić ? Odpięcie accessa (jest na dachu) spowoduje,że my też nie będziemy mieli neta.

Takie pytanko Od AP idą dwa kable skrętki ??? jeden do was jeden do sąsiada ???

Jeśli tak to po prostu wejdź na dach i odetnij ich kabel od AP.

Albo zagroź zerwaniem umowy. Dlaczego ty masz płacić a oni nie ???

Albo jeszcze inaczej zażądaj od admina sieci aby włączył filtrowanie po MAC i abyś tylko ty mógł się łączyć a sąsiad nie.

i jeszcze jedno na jakiej podstawie wiesz że sąsiad się podłącza pod twojego neta

albo że ci “kradnie” internet. Na 100% nie jestem pewien bo nie mam takiej wiedzy ale chyba da się tak zrobić że na jednym AP było dwóch niezależnych użytkowników. Ale niech się ktoś wypowie bardziej obeznany.

Napisz więcej co Ty tam masz w tym pudełeczku, jak sąsiad ciągnął internet.

po tym twierdzić za wiele nie można gdyż.

Jeżeli sąsiad bezprzewodowo brał internet to masz APC(do odbierania) i AP do nadawania sygnału.

Ty korzystasz w domu z czegoś takiego jak notebook czy coś radiowo czy Ty skrętką masz podpięte.

Opisz więcej:

Jak Ty się łączysz.

Doświadczenie w Wi-Fi jakiekolwiek czy laik ?

Jak sąsiad otrzymywał internet

Czy admin ma władzę na tymi urządzeniami Twoimi czy Ty ? Ja wnioskuję, że to on ma władzę, a raczej nie tak powinno być.

I jeżeli wiesz to co za urządznia masz w tym pudełeczku na dachu ;]

no więc tak:

Jeden kabel szedł do nas drugi do nich.Po odcięciu kabla nadal mieli więc coś zaczęło śmierdzieć.Ja mam od radiówki kabel.Ale to jest połączone tak,że kabel z zasilaczem do accessa jest w domu i podłączam do gniazdka.Kabel do kompa( inny) jest podłączony z tym czarnym od accessa takim jakby trójnikiem.

Jestem laikiem w tej sprawie.Wiem tyle,że po rozkręceniu tego urządzenia (przez kogoś kto jakieś tam pojęcie o urządzeniu ma) widać w środku dwie diody.Mieliśmy szczęście,bo akurat po chwili od rozkręcenia się podłączyli i dioda zaczęła świecić.

Władzę nad urządzeniami ma admin.ja nie mam żadnej płytki z oprogramowaniem do tego nic kompletnie.Nawet w moim kompie usunął mi taką opcję “udostępnianie połączenia internetowego” - nie wiem dlaczego.

Mam stacjonarny komp,oni też.

Z adminem nie mogę się dogadać,bo to ich dobry znajomy.

Na jakiej podstawie wiem,że podłącza się? No cóż,wiedzę się zdobywa gdzie się da :smiley: jedzie na moim IP. Na 100%

No jeżeli tylko kablem i do nich też to sprawa przecież prosta.

Wysyłaj tamtego co ma pojęcie.

Wyłącz komputer, żeby Twoja dioda nie migała.

Jeżeli będzie jedna zaświecona a Ty kompa będziesz miał OFF to odepnij tamten kabel.

Jeżeli obydwie diody nie będą chodziły to włącz komputer i pewnie po chwili się dioda zaświeci, wtedy niech wypnie ten drugi kabel.

Admin by pewnie wtedy chciał się dostać, że coś się zepsuło, ale jak Tobie będzie działało to go nie wpuszczaj i jeszcze opieprz. Niech odda dane do acces pointa, zagroź zerwaniem umowy. Pozatym to u Ciebie jest sprzęt i pewnie Ty za niego płaciłeś, więc masz pełne prawo posiadać dane do logowania na urządzenie i robić co chcesz.

Tylko jeszcze jednej rzeczy nie rozumiem, po odcięciu kabla ? Przez admina ? czyli wyszedł i udawał, że odpiął, skoro ten Twój kolega widział, że jednak przyłączony.

A to udostępnianie połączenia sieciowego to raz jest, raz nie ma.

To chyba zależy czy masz dwa połączenia czy nie, ob jak nie masz to proste, że nie ma do czego udostępnić.

Nie,nie.Nie zrozumiałeś mnie.

My sami na własną rękę odcięliśmy kabel po wykryciu,że nadal korzystają.Podejrzewamy,że admin zainstalował im kartę do bezprzewodowego neta,ponieważ nasz access jest i odbiornikiem i nadajnikiem.Oni na 100% od nas jadą bezprzewodowo.

Nie mogę powiedzieć skąd to wiem 8) :smiley: Jedym możliwym na razie sposobem na odłączenie ich jest wyciągnięcie wtyczki od zasilacza z domowego gniazdka,bo access właśnie ma osobne zasilanie u nas w domu.

Co do sprzętu to sprawa jest taka,że nic za niego nie płaciliśmy i tu chyba problem z możliwością uzyskania danych.

No to faktycznie, sprawa się pokomplikowała.

Nie widze za wiele możliwości, skoro to nie Twój sprzęt.

Przemówić adminowi/sąsiadom do rozumu, skoro to jego dobrzy znajomi to czemu za free nie udostępni im tego neta a nie na mój/Twój IP/pasmo się wpierdziela.

Kupić własny sprzęt.

Raczej pierwsze widze, żeby admin za swoje sprzęt kupił :slight_smile: Więc jeżeli Ci sąsiedzi któtko korzystali z neta to było to celowe rozwiązanie, aby teraz ciągnąć a Ty nie miał dostępu do sprzętu i nie mógł ich odłączyć.

Jeżeli masz możliwość, zerwać umowę niech zabiera się ze sprzętem i zmienić dostawcę.

tweens ,

Poczytaj - Konkretne tematy… ze zwróceniem szczególnej uwagi na pierwszy post.

Proszę poprawić tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie.

W celu dokonania zaleconej korekty - proszę użyć przycisku ac7a4cd89050aa6e.gif przy poście otwierającym ten temat.

Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.

Dziękuję za odpowiedzi.

Post można całkowicie skasować.

Nie no, mógłbyś zmienić nazwę i jakby może ktoś kiedyś szukał ?

Ja mam trochę inny problem. Moi sąsiedzi cały czas mulą neta i jak sprawdzałem ping to było około 2000 da sie coś z tym zrobić, np. odciąć im neta albo chociaż ograniczyć? Zaznaczam że nie raz sie o to upominałem a oni mieli mnie gdzieś.

A podaj może więcej szczegółów, pewnie od jakiegoś ISP i rozdzieliliście pomiędzy sobą byle jakim routerem.

Do tego należałoby najlepiej WRT54GL i zainstalować Tomato, tam masz fajny soft i już masz niezły router za taką cene.

180zł gdzieś, takto zależy jak to dzielicie i od kogo.

Niestety jeśli chodzi o router to nie mam pojęcia, ale oni tam zmieniali router i od wtedy jakoś mi net nie idzie, ale tylko wtedy kiedy oni są na kompie. A chodziło mi o to żeby ich jakoś zhakować.

Piorytet sobie może ustawili albo coś, “zhakować” routera się nie da.

a da sie ten priorytet zmienić?

O ile on w ogóle istnieje to tylko na routerze, a nie masz hasła do niego.