Mam pendrive 32 GB ze złączem USB 3.0
Miał on być wykorzystywany w telewizorze firmy Samsung do nagrywania cyfrowego obrazu (funkcja PVR).
Niestety, pomimo wstecznej kompatybilności telewizor nie rozpoznaje sprzętu i odmawia współpracy z taka pamięcią.
Pisałem w tej sprawie do Centrum obsługi Klienta firmy Samsung i taką dostałem odpowiedź:
"Dobrze, że załączy Pan informację dotyczącą urządzeń, dzięki temu szybko
można zweryfikować czym jest spowodowana sytuacja. Otóż nasze telewizory
obsługują standard złącz 2.0, standard złącz 3.0 nie jest obsługiwany.
Zalecam więc stosować urządzenia z obsługiwaną wersją złącza, czyli 2.0."
Do tej pory inaczej rozumiałem znaczenie słowa ‘kompatybilność’. Jak widać na tym przykładzie lepszy, nowszy sprzęt niekoniecznie takim musi być.
Moje pytanie brzmi, czy w związku z tym można jakoś oszukać telewizor, że ma do czynienia z pendrive ze złączem USB 2.0 ? Może jakaś przejściówka, może izolacja któregoś styku ?
Przy okazji jeszcze jedna rzecz. Mam też pendrive tym razem już ze złączem USB 2.0 ale ten okazuje się zbyt wolny w zapisie i nie przechodzi testu wydajności. Ponoć Samsung wymaga
by szybkość zapisu była nie mniejsza niż 10 MB/s, ten mój zapisuje pliki z maksymalną prędkością 7,5 MB/s (mierzone programem ATTO). Jako ciekawostkę podam, że oba pendrive (i ten z USB 3 i ten za wolny dla Samsunga)
nagrywają bez problemu w zewnętrznym tunerze DVB-T kupionym za około 100 zł.
A moje pytanie brzmi czy można oszukać telewizor, że ma do czynienia z urządzeniem szybszym niż w rzeczywistości ?