Jak podłączyć USB

Kupiłem śledzia z portami usb ale po podłąceniu okazało się ze zabardzo niechcą działać… w sklepie powiedzieli mi ze mozna kabelki we wtyczce od śledzia pozamieniać i będzie git … tylko jak to zrobic tak żeby nic nie spalić…chyba że to mój komp coś nie trybi bo niby wyświetla nowe urzadzienie tylko ze go nierozpoznaje…

Śledź z samymi portami USB to nie jest urządzenie ,to tylko przedłużka. Jeśli masz coś podłączone do tego śledzia i wykrywa to znaczy że USB działa. Sprawdź w opisie płyty głównej czy dobrze podpiąłeś piny.( różnokolorowe kabelki znajdujące się na drugim końcu USB ) Powodzenia.

No dobra wiem że ten śledź to tylko przedłużka, w ksiązce od płyty właśnie niema jak powinny być powtykane te kabelki, a sprzęt zostaje odnaleziony właśnie jak podpinam ale niechce go rozpoznać… w sklepie koleś powiedział że kabelki muszą być w kolejności co następuje…: czerwony zasilanie; biły; zielony i czarny świecący i czarny matowy… a może by zamienic zielony z białym?!

Dobra, sprawdziłem u siebie organoleptycznie : kabelki luzem patrząc od czoła komputera są w takiej kolejności kolorów: czarny, zielony, biały, czerwony. 4 sztuki. ( to były piny luzem)

Są jeszcze wtyczki w całości: czarny matowy, czarny ciemny, zielony, biały, czerwony. (to chyba twoje) od przodu kompa. 5 sztuk. Czyli tak jak Ci powiedzieli.

Napisz czy masz coś podłączonego na innych portach USB i czy działają poprawnie ? Sprawdź w BIOS-ie zakładkę - Integrated Peripherals - USB Controller - (powinno być) -Enabled.

Post nr 1

Ok mam nadzieje że nie wyjedzie z tego bełkot ale postaram Ci się wyjaśnić w miare jasno… A więc mam dwa gniazda USB które zdaje się są w standardzie i działają bezbłędnie, ale niemam pojęcia jak one są połączone bo miejsce ich podłączenia jest zasłonięte zasilaczem… mmam podłączone do nich modem i w miare potrzeby drukarka lub skaner i stąd ten śledź żebym nie musiał się bawić… Ale wracając do tematu; w kompie na płycie znalazłem miejsce na wpięcie tego śledzia - dwa rzędy po pięć bolców… wtyczka od śledzia ma dwa rzędy po 5 dziurek… a teraz druciki; jest ich pięc w jednym rzędzie i w kolejności jak podałeś od przodu czarny mat. czarny ciemny, itd w drugim rzędzie od przodu kompa; czerwony biały itd… i to jak powiedzieli w sklepe ma byś na przemiennie… Ale koleś powiedział terz ze nie kazda płyta ma tak samo… ale w mojej książce od płyty jest wogule bardzo ogulnikowo napisane i niema jak powinno wygladac USB2 bo tak nazywa sie ten wtyk na płycie… i w biosie to właśnie zaznaczałem jako enabled, ale sprawdze to o czym napisałeś… i dokończe…

Post nr 2

No dobra sprawdziłem i niemam czegoś takiego jak USB controller, poza tym jak jak juz napisałem mam za to onchip USB i onchip USB2 i obydwa są - ENABLED. Poza tym komp rozpoznaje ze cos jest podłączone tylko niewiadomo dlaczego niechce rozpoznać co to jest… Może coś z systemem jest nie tak? Choć jak na początku zaznaczyłem w biosie USB2 - enabled przy uruchamianiu zainstalował się dodatkowy główny koncentrator USB, więc chyba luz…? w sklepie mówili że moze odwrotnie może równolegle- więc rozebrałem wtyczke bo tak poradzili, tzn jeden rząd całkowicie odpiąc czyli jeden port a tym co pozostało czyli jeden rząd podłączyć pod jeden port(jeden rząd bolców na płycie mam nadzieje ze jasno to brzmi?) i jak podłączyłem odwrotnie czyli np: jezeli teraz mam podłączone na dolnym rzedzie czerwony itd to na tym samym rzędzie bolców tylk odwrotnie ti chyba jakieś zwarcie się chyba robiło bo komp zamiast się uruchomić kontrolka po prostu migała a komp nawet nie zaskomlał więc szybko odciołem dopływ energi. Później przemyślałem i moze mu chodziło o to zeby tymi luźnymi szukać zasilania itd ale spasowałem w obawie ze coś zaświeci i coś już nie będzie działać… A i u mnie niema żadnych kabelków w liczbie 4 luźnych… jest 10 po 5 na port… I tak jak myślałem to musi być chyba podłączone w ten sposób ale niewiem… Czerwony jest zasilanie więc musi chyba być tak jak jest a koleś w sklepie podawał właśnie kolejność jaka jest biału i zielony - pin 1 pin 2; czarny uziemienie ale o matowym czarnym nic nie mówił. Popatrze jeszcze w biosie bo znalazłem jakąs opcje USB Reasume from S3/S4/S5 , może to? Niewiem ale dzięki wielkie ze wogóle chce Ci się czytać mój bełkot! !!


Używaj opcji Zmień

Asterisk

Może ten artykuł będzie Ci w stanie pomóc:

http://www.chip.pl/archiwum/article_9623.html

Powodzenia :):slight_smile:

Daj znać o wynikach walki z USB

Post nr 1

Dzięki dam znać kto prowadzi…

Post nr 2

No cóż przeczytałem artykuł i z przykrością musze stwierdzić że to co jest tam napisane już wiem(ale dzięki za chęci) i wynika z tego że tych kabelków raczej się nie przekłada… czyli wychodzi na to że coś z kompem chyba… no bo jak to inaczej wytłumaczyć?! :cry:


Używaj opcji Zmień

Asterisk

Zdaję sobie sprawę że samodzielne założenie portów przyniosło by Ci więcej satysfakcji ale w takiej sytuacji to lepiej zanieść kompa do serwisu. Myślę że taka usługa będzie kosztować niewiele (pod warunkiem że z innymi podzespołami jest wszystko OK)

Popieram. Jeśli masz wtyczki przy USB to powinny działać (czytaj - nic nie zmieniać) tak jak są. Możesz napisać co podłączasz do tego USB ? Myślę że USB działa a system nie może znależć pliku info. od tego urządzenia.(?) I dlatego wyświetla komunikat że: “sprzęt został odnaleziony ale nie może go rozpoznać.”

Skoro sprzęt został odnaleziony to USB działa a problem leży po stronie urządzenia które podłączasz. Reasumując: poproś kogoś bardziej zaawansowanego w tych sprawach o pomoc i napisz czy się myliłem czy nie ? Powodzenia.

No tak chyba racja najlepiej wezme kompa pod pache i do serwisu niech spojrzą fachowym okiem… A swoją drogą bo i tak miałem w planach zmienić system z 98SE na XP, moze jak to zrobie coś się ruszy? Co wy na to?

Dzięki! !!

a czy nie lepiej było zakupić usb na pci i było by bez problemów to tak na marginesie :slight_smile:

A Ty byś poszedł na taką ‘‘łatwizne’’?! Poza tym jeśli jest na płycie to powinno działac! A ja to uruchomie albo zgine! !!

ps. w ostateczności zostaje serwis :smiley: I niech oni się męczą !!

Na wtyczce powinieneś mieć taką malutką niewidoczną :slight_smile: w formie trójkąta strzałeczkę, jak ją znajdziesz będziesz wiedział po której stronie jest pin1, powodzenia.

ps. jak źle podłączysz to się nic nie powinno stać.

Pozdrawiam, Leonidas.

Sprawdziłem wtyczkę i gniazdo… nic niema! Niestety Ale i tak dzięki! A co do tego czy się nic nie stanie to niewiem bo jak raz podłączyłem odwrotnie i zbliżałem wtyczke do śledzia to się iskierki pokazywały i monitor skakał innym razem gdy śledź był przykręcony do obudowy komp nie odpalił a lampka migała… Ja tam się nieznam ale coś takiego niepowinno mieć miejsca! !!

Siemka, chciałbym tylko dodać gdyby ktoś miał podobny problem z e śledziem USB… Więc zainstalowanie winXP nic nie dało. (Aczkolwiek ładnie wygląda…) Oddałem kompa do serwisu… i fachowiec stwierdził że jest to wina systemu i należało by zrobić reinstalacje mimo że instalowałem system dzień wcześniej(Aczkolwiek nie gwarantował mi że to pomoże) lub płyta lub same gniazdo na płycie jest uszkodzone… zastanawiam się w jaki sposób mogło ono by być uszkodzone? No chyba że kupiłem już uszkodzoną…

Więc chwilowo po prostu zamieniłem śledzia USB na USB wpinane w PCI, lecz mam w planach oddanie kompa do zbadania w jeszcze jedno miejsce… po tej wizycie będe hm… pewny że nie działa…

Choć niechce nikogo straszyć że ma walniętą płyte główną… tak wygląda na dzień dziśejszy diagnoza dla mojego kompa… :slight_smile:

Jeszcze raz dzięki za pomoc…