otóż wróciłem właśnie z ksero i starsza pani przed komputerem zeskanowała mi kilka kartek o które prosiłem (dokładnie pewną ważną umowę) tylko że zapisała w rozszerzeniu CPT. Widziałem, że używała jakiegoś programu od corela. Mam ograniczone łącze internetowe (mb) i nie chce go nadwyrężać na pobieranie ciężkich programów, które jak wiadomo nie wiadomo czy w ogóle coś zaradzą. Nie pójdę do niej jeszcze raz bo i tak nie będzie wiedziała o co mi chodzi. Skroiła mnie 7 zł i jeszcze nie zrobiła jak trzeba… Jak rozwiązać ten problem? Proszę o szybką odpowiedź ponieważ sprawa jest pilna. Dzięki
Jest to plik Corel PHOTO-PAINT, w sumie mogła Ci to pani od razu wyeksportować do pdf. Jak nie chcesz niczego ściągać i masz odrobine zaufania to podeślij plik, a oddam już pdf.
Dzięki za chęć pomocy, ale dziewczyna już pobrała u siebie trial i przekonwertowała na pdf. i tak nic z tego, bo jakość skanu jest tak słaba że nadaje się to tylko do kosza. Co za baba…