Wiem, że był taki program… No właśnie… Problem w tym, że nie pamiętam nazwy i bezskutecznie przeszukuje pół internetu
Jak sprawdzić, które na dysku dane są uszkodzone, nie nadają się do odczytu lub nie można ich (teoretycznie) skasować lub skopiować?
Lub inaczej… zamiast “CZASOCHŁONNEGO” skanowania dysku i wykrywania błędnego lub niestabilnego sektora wiem, że istnieje szybsze lepsze wkazanie o który dokładnie sektor chodzi i co się w nim znajduje.
Nie chcę “męczyć mechaniki dysku” i wykonywać “Surface skan” na wielo-terbajtowym dysku…
Wiem, że ktoś wpadł na lepszy pomysł i może ktoś zna lub wie jaki to może być program?
- Data lifeguard diagnostic
- Nie proponować - ponieważ może dojść do utraty danych(brak backup) i dysku nie można sprawdzić ponieważ jedna z partycji zawiera nieobsługiwane (Virtual-GPT)
CHKDSK lub DSKCHKR oczywiście nie znajduje żadnych błędów na dysku.