Jak uczyć się szybciej i skuteczniej?

Witam

jak wiadomo nadchodzi nowy rok szkolny… :frowning: w związku z tym pytam Was jaki macie sposób na szybkie i skuteczne przyswojenie wiedzy ??

Najlepiej się uczyć w godzinach późno popołudniowych 16-19 wtedy mózg odpoczywa po wysiłku już troche po szkole po każdej godzinie nauki rób sobie przerwe 15 minutową nie zostawiaj sobie lekcji na wieczór bo będzie sie trudno nauczyć ja już to wypróbowałem

Ja mam tak, że się naucze a na drugi dzień nic nie pamiętam ;/

kieca1991 Nie masz wcale racji pisząc, że najlepiej jest się uczyć w godzinach popołudniowych :wink: Każdy jest inny i każdy w innych godzinach ma najlepszą przyswajalność wiedzy xD Niektórzy zaczynają naukę o 22 do późnych godzin, niektórzy właśnie od 16 do 19, a niektórzy wolą wstać rano o 5 i wtedy się pouczyć :wink:

Osobiście zaczynam się uczyć o 18 i kończę o 21 ;> nie robię sobie żadnych przerw, przerabiam każdy przedmiot po kolei :wink: Prace domowe staram się odrabiać przed nauką, chyba, że zleksza mi zejdzie to wtedy robię następnego dnia w szkole ;x

Podejrzewam, że albo myślisz o niebieskich migdałach, albo piszesz SMSy, albo’ masz włączonego kompa xD

Mapa myśli [tzw. notatki]

  1. Na środku kartki narysuj związany z tematem obrazek składający się z minimum trzech kolorów.

  2. Używaj obrazów i symboli na całej mapie.

  3. Najważniejsze słowa powinny być najsilniej oznaczone.

  4. Przy jednej linii może się znajdować tylko jedno słowo lub rysunek.

  5. Nie twórz linii dłuższych, niż samo słowo/rysunek.

  6. Używaj różnych wielkości i stylów liter.

  7. Używaj wielu różnych kolorów.

  8. Daj się ponieść swojej wyobraźni - twórz nawet mapy najbardziej abstrakcyjne.

  9. Wykreuj swój własny styl tworzenia map myśli

  10. Umieszczaj na mapie myśli nie tylko same fakty, ale także problemy, skojarzenia, etc.

:wink: Później masz mapę przed sobą i opowiadasz/rozwijasz po kolei każdy punkt, po godzinie umiesz wszystko cacy :stuck_out_tongue:

Jeśli chodzi o słówka, to kupujesz kolorowe karteczki, na każdej piszesz jedno słówko, np po niemiecku, na odwrotnej stronie słówko po polsku, kładziesz na podłogę, mieszasz, następnie bierzesz jedną kartkę, patrzysz pisze np: elefant :stuck_out_tongue: mówisz na głos co to jest po polsku, następnie odwracasz kartkę, jeśli zgadłeś to odkładasz, jeśli nie zgadłeś to kładziesz z powrotem i tak w kółko póki się nie nauczysz… ;]

… daty ? wypisujesz na kartce A4 po lewej stronie daty, po prawej co wtedy było, zasłaniasz daty i uczysz się co się wtedy wydarzyło i tak przesuwasz na dół, dopóki nie zobaczysz efektów ;> do uczenia dat używam też triku z karteczkami, nauczyłam się w ten sposób w dwie godziny 120 dat na olimpiadę i następnego dnia nie wiedziałam tylko 5 :stuck_out_tongue:

To są chyba wszystkie moje metody :roll: Jeśli źle skleiłam zdania to wybaczcie, ale wczoraj ostro zakończyłam wakacje %)

Pozdro :mrgreen:

Kupuję tabletki SESJA. Dostępne w aptece, za symboliczną kwotę.

Od czasu do czasu napiję się herbaty z miłorząbu japońskiego.Ponoć dział na pamięć.

Rzadziej robię sobie tzw. mieszankę studencką, mieszam razem rodzynki, orzechy, bakalie i zajadam.

No chyba tak :wink:

Za trudne :wink:

Złączono Posta : 02.09.2007 (Nie) 12:43

Przecież jak przyjde ze szkoły to jestem tak zmachany, że nie ma na nic ochoty :? Musze sprobować uczyć się od 18 godziny. Może to mi pomoże :roll:

Coś Ty / mówię Ci spróbuj :wink:

To co Ty robisz w tej szkole, że jesteś aż taaaki zmęczony? :roll:

8 lekcji w tym 2 WF. Nie zawsze, ale często. Luuz jest tylko w piątek (5 lekcji - teraz na pewno będzie więcej :? ) Jeszcze treningi na GieKsie, pakernia, dziewczyna… :roll:

ekhmmm,co za złote rady xDDD

zadania robić na przerwie,uczyć się na lekcji :smiley: :stuck_out_tongue: żart

Ja tam nie mam jakiegoś swojego systemu nauczania…wiem że coś umie z lekcji to sobie tylko powtórzę…przykładowo z chemii,fizyki w domu w ogóle się nie uczyłem,tylko na pzrerwie,i miałem piątki na koniec 3 gim. a z geografi i bilogii uczyłem się po pare godzin dziennie i ledwo 3 miałem :roll:

ja tak właśnie miałem z geografią i biologią…

jaa tak samo robię,także jak ucz się słówek wzorów,pierwiastków…

też zależy czy ktoś jest wzrokowcem czy wszystko ze słuchu zapamiętuje,ja jestem wzrokowcem i jeśli czegoś nie mam na kartce to tego się raczej nie nauczę :stuck_out_tongue:

Złączono Posta : 02.09.2007 (Nie) 12:56

ja miałem jeszcze gorzej…jedyna rada to nie rozczulaj się nad sobą,life is brutal,cza się uczyć.

Ja mam od godziny 8smej do 15stej;) lekcji WFu bardzo dużo, w końcu SMS +w pon. śr. i pt. 2 godziny dodatkowych treningów :wink:

Ja luzu nie mam nigdy, bo we wtorki i czwartki mam dodatkowo niemiecki :roll: Więc jak widzisz cały tydzień wracam do domu ok.17:30 ;>

I jeszcze znajduję czas dla paczki %) Po prostu musisz się nauczyć być zorganizowanym :mrgreen:

Ja z gegrą problemów nie mam - nie ucze się a mam 4 :slight_smile: A historia to tragedia :? Ucze się i nic nie kumam. Ale najlepszy sposób to jak się czegoś na spr nie wiem to się ściąga (ja siedze w ostatniej ławce więc luuz) Wzory sobie pisze na ławce. A nam zadań to prawie w ogólnie nie zadają.

a ja proponuję robić ściągi :smiley:

Zaproś kolegę i pouczcie się przy butelce ‘Tymbarku’%% 8) Następnego dnia masz dętkę niesamowitą :P… a jakie efekty!

a później będziesz miał egzaminy i :■■■■: zbita :stuck_out_tongue:

no właśnie ;>

ja się uczę tylko z tego co na maturze będę zdawał a resztę mam w ***** :smiley:

Radzę uważać na słownictwo :evil:

boczi

na egzaminie da się ściągać :stuck_out_tongue: wiem coś o tym :stuck_out_tongue:

a macie jakis sposob na szybka i skuteczna nauka chemii i fizy(moja bolaczka,w sumie matma tez :/)

tak samo :twisted:

Ja to tylko uważam na lekcji i nic więcej nie potrzebuje. W domu tylko pisemne odrobię i wszystko :D.