Wyżej wymienione zabezpieczenia dalej nic nie znaczą gdyż można pobrać obraz systemu, zamontować go w wirtualnym napędzie, zainicjować instalację i wszystko pójdzie automatycznie.
Najtrudniej jest uzyskać fizyczne ograniczenia, soft to kwestia ustawień. Weźmy konto gościa + hasło na administratora i już 0 szans na format od strony systemu. Oczywiście można się bawić w usera + przyznawanie uprawnień, ale w większości przypadków nie ma sensu
Panowie, po cholerę takie męczarnie?
Nie lepiej zaszyfrować wszystkie partycje włącznie z systemową na solidne hasło ?
Wtedy nikt poza autorem tematu nie wejdzie. Nawet wyjęcie baterii nie pomoże bo hasło nie jest od BIOSu.
Ale co ma wejście do formata ? Autorowi nie chodzi o możliwość dostania się do systemu, tylko o możliwość usunięcia go z dysku
Tak więc szyfrowanie dysku nic tutaj nie da
Widzę, że nadal nie rozumiesz… Jest opcja zaszyfrowania dysku przez Truecrypt gdzie musisz podać hasło podczas rozruchu. Nie sformatujesz takiego dysku.
Jak z poziomu sektora rozruchowego dysku (w którym to właśnie soft truescrypta jest) chcesz zablokować rozruch np cd / usb z którego można bez problemu ten dysk wyczyścić.
Wytłumacz mi to, bo ja rzeczywiście czegoś tutaj widocznie nie wiem
nagrać system na płytę DVD :o (nie wiem czy się tak da żeby działał)
Może szyfrować cały dysk jak mu się podoba, Ubuntu Live CD i tyle widzieli szyfrowanie i system…
Windows uruchamiany z sieci
http://debian.linux.pl/threads/19234-ładowanie-systemu-z-sieci
http://www.digipedia.pl/usenet/thread/7/145484/
to już są trudniejsze rzeczy ale z PXE powinno dać rade
To są abstrakcje bez zastosowania w domu IMO
Jedyna opcja jak mi przychodzi do głowy to “Mój dysk zawsze ze mną”, autor wypina dysk i zabiera go ze sobą gdy wychodzi z domu, ewentualnie zamyka w domu w miejscu gdzie inni domownicy nie będą mieli dojścia
A może ktoś z domowników musi korzystać a nie zna się na wpinaniu go do komputera nie pomyślałeś o tym ??
a po 2 gniazda i wtyczki nie są przygotowane do ciągłego wyciągania i wkładania
masz uniemożliwić formatowanie a nie uruchomienie
Nie przesadzaj, są wtyki e-sata, którymi można podłączać dyski zewnętrzne, nie różnią się niczym od standardowych sata i jakoś je się wypina cały czas (chyba że leci wszystko po IDE, to wtedy pomysł odpada), kolejna sprawa, nowe budy mają moduły Hot-Swap, pozwalające na bezproblemowe i szybkie wypięcie dysków, tez nic złego się nie dzieje…
Kolejna sprawa, autor nie określił jak wygląda sprawa z pozostałymi domownikami, dlatego pozwoliłem sobie podać ten pomysł
BTW> Mi to wygląda na małą sprzeczkę “braci”, albo jeden drugiemu chce zrobić na złość albo mają różne poglądy co do systemu, jeden na przykład chce Win 8 a drugi Win 7 :lol:
zapomniałeś napisać nowe droższe obudowy
nie wiadomo po co to autorowi więc nie mogę ani ja ani ty nalegać aby któryś pomysł zastosował
wydaje mi się że padły już wszystkie możliwości od najłatwiejszej do najtrudniejszej
jeśli to jest zwykła sprzeczka to ja bym skopiował system na inna partycję i ukrył wszystkie pliki z 1 systemu oraz stworzył bootowanie z pendrive 2 systemu więc nawet jeśli sformatuje 1 system to 2 będzie nadal działał
można(chociaż nie jestem pewny) przenieść system do katalogu np zamiast na partycji C: to w folderze D:\ziemniaki ale wtedy trzeba było pozmieniać wszystkie zmienne żeby wiedział gdzie plików ma szukać
Hasło w biosie i dostępowe do konta ustawione.
A co do skopiowania systemu na inną partycję, to myślę, że to nie ma sensu (większego), bo i tak mam płytkę z systemem.
po 1 z płytki dłużej się instaluje niż kopiuje( wiesz różnica pomiędzy 10 minutami bez obsługi a z 1h z obsługą to jest różnica dośc kolosalna)
po 2 z płytki nie masz żądnych programów z kopii masz wszystkie
po 3 ja mówiłem o 2 ukrytym systemie a nie o jego kopii
Wyczyść historię w przeglądarce, bo ta osoba może sprawdzić co zastosowałeś w celu uniemożliwienia sformatowania PC i zaraz bd szukała rozwiązania jak to złamać, albo założy tutaj temat