Witam, na wstępnie chce powiedzieć że mam dość dziwny problem a więc.
Od 3 dni mam dość zaskakujący problem, mój laptop z systemem Linux Debian 6.0.3 ciągle łączy się z siecią “1&1 Mobile Broadband”, przy każdym włączeniu laptopa jestem automatycznie łączony z tą siecią przez Wlan. Ale zaskakujące jest to że ta sieć jest wszędzie, gdy biorę laptopa na dwór z dala od domu, to nadal jestem z nią połączony, a najgłupsze jest to że działa Internet. Wszystko ładnie, ale jak to działa? I czemu tylko na laptopie z Debianem? Bo drugi laptop z Windowsem nawet nie pokazuje tej sieci Wlan.
Mój Laptop z Debianem: Acer Aspire 5250, nie mam żadnych dodatkowych wtyczek czy usb na mobilny internet.
Widocznie zasięg sieci jest dość spory, możesz też znajdować się w pobliżu nadajnika. Jeśli sygnał radiowy nie ma żadnych przeszkód, zasięg może sięgać nawet kilku kilometrów.
Niekoniecznie, ale może to zależeć od sterownika karty sieciowej.
A według mnie masz notebooka z wbudowanym modemem 3G/WWAN (zazwyczaj kartę SIM wkłada się do notebooka - pod baterią) i korzystasz z internetu “komórkowego”.
U mnie aplikacja od połączenia 3G nazywa się: Dell Mobile Broadband Manager