Jak znaleźć motywację do treningu?

NO to nieźle źąąąą dbasz o regenerację :lol:

P@zik napisz najpierw co chcesz osiągnąć.

A dlaczego możesz chodzić tylko we wtorek?

Bo pewnie ma za darmo we wtorki :smiley:

Możesz namówisz do biegania kolegę? Tylko z kolegami często tak bywa, że się wykruszają na starcie a to odbiera chęć do działania

czemu tak sądzisz ja cwicze juz długo i uwazam ze siłka to bardzo dobry sposób na przypakowanie i poprawienie swojej sylwetki ciała.

A propo biegania, sam biegam wiec wiem ile bieganie daje również je wszystkim polecam

A propos tej motywacjii to najlepiej jest sobie uswiadomic ze robisz cos dla siebie i chcesz to robic i ze nie robisz tego z zadnego przymusu i jest to dla Ciebie przyjemnościa a nie czymś czego nie lubisz.

Przyszedł kokx Ronni :faja: Jak to nie masz motywacji? Jak nie chce Ci sie cwiczyc to sory ale lecisz. W tym sporcie (“kulturystyka”) nie ma miejsca dla mięczaków co wymiękają po tygodniu :!: W trakcie treningu przydatna jest motywująca muza! A wy pakujecie dlatego, żeby na was dziewczyny leciały? No nie moge… to tak samo jakbyś się uczył dla rodziców, kolegów. Pracujesz nad sobą tylko i wyłącznie dla siebie :!:

“Po co mi mózg mam mięśnie!” - :?

:2gunfire:

popieram zdanie :)nie cwiczy sie dla szpanu tylko dla siebie :slight_smile:

members92 :popcorn: tak jest! Bo co żeby poderwać laske będziesz przed nią koszulke zdejmować. Nook myśl o tym.

Złączono Posta : 24.06.2007 (Nie) 21:05

P@zik a co Ty chcesz osiągnąć?

Bo jest to siłownia szkolna i tylko we wtorek jest tam koleś, który ma klucz

Złączono Posta : 24.06.2007 (Nie) 20:16

Przede wszystkim chce poprawić kondycję, np. jak gram w piłkę nożną nie tracić sił po 60 minutach gry ale wytrwać cały mecz…

I w ogóle chce się trochę rozruszać bo dawno nie trenowałem… :?

raz w tygodniu to troche mało :? ja chodze 3-4 razy w tygodniu plus jeszcze cwiczenia w domu bo mam hantelki i drazek.

A nie masz moze znajomości zeby ci jakiś znajomy mógł wytoczyć ciężarki.??

P@zik a ile masz lat? Diete masz?

Aż tak dobrze nie jest :slight_smile:

Mam 15 lat a diety specjalnej nie mam…

:x

Dobry jesteś… chcesz mieć kondyche a VÓDE dziabiesz - powodzenia!

2 razy dziobłem do tej pory i więcej nie mam zamiaru

Czy aby na pewno… zaczyna się od kieliszków kończy sie na beczkach…

A z piwem jak?

Doświadczenie ? :smiley: (żart)

Jeżeli pijesz to wątpie, abyś coś osiągnął i jeszcze w wieku 15 lat :x

Mówię ci Ronni_92 , że z nałogami nigdy nie miałem problemów bo jak piłem to w symbolicznych ilościach. Dlatego teraz bez mrugnięcia okiem mówię, że wódki już nie wypije… a piwko bardzo bardzo rzadko jak sie jakaś okazja zdarzy!!

No jak cwiczysz to Broń Boże żebyś pił a tym bardziej palił.

Jestem bez nałogów… A tym bardziej papierosa nigdy w gębie nie miałem!

A żebyś wiedział, za dużo widziałem. Koledzy(tylko niektórzy), koleżanki … pili, piją i będą pic… palic i … :roll:

Nosz kur… de. Moja kumpela(już nie) ostatnio mówiła, że nigdy więcej sie nie napije (vódy) a w piątek toczyła się w nocy do domu… :x

Ronni_92 ja taki nie jestem… Możesz nie wierzyć ale nie przepadam za pijakami… I nigdy się aż tak nie sotczę… powtrazam NIGDY… nie dopuściłbym do tego!!