Kolega pożyczył mi adapter do sieci bezprzewodowych, który się podłącza do portu USB. Przez pewnie czas chodził i pewnego razu system przestał go wykrywać. Koledze też tak się działo i powiedział, że trzeba go rozebrać i zewrzeć pewne styki w nim, ale niestety nie wiem które. Próbowałem zwierać przez porcie USB, ale nic to nie dawało, nawet raz zrobiłem takie zwarcie że komputer sam się wyłączył. Bardzo proszę o szybkie rozwiązanie tego problemu. Z góry dziękuje za pomoc.
kup nowy adapter ;D
spaliłeś go
Gościu, mój kumpel robił ten reset, też komp mu się wyłączył i jakoś mu to cudeńko działało. Jak nie masz nic sensownego do powiedzenia to lepiej nic nie pisz :lol: . Innych użytkowników nadal proszę o pomoc.
HMM ciezka sprawa a Modem ci dziala jak tak to przy właczonym zresetuj wez igle i znajdz napiz reset i przytzrzmaj z 10 sekund i napisz co bedzie sie dzila dalej
to próbuj dalej :]
powodzenia