Jako gracz nie mam zaufania do bezprzewodowych. Pewnego razu grałem na bezprzewodowej w grę akcji - quake, to było straszne, opóźnione ruchy myszką. Kilka lat temu miałem mysz na podczerwień - bez kabla - coś się myszkę obróciło, czujnik nie chwycił - i znowu straszna gra.
Po zakupie A4-tech x-750BF jest świetnie ;] Polecam tą serie myszy. Jakościowe dobre, w porównaniu z myszkami za 120 zł może przegrają, ale a4-tech kosztują połowę tego.
@down
Przy lapku mam A4-tech r7-70d Mysz bezprzewodowa/ zasięg gubi metr-dwa od notebooka. Grać się na niej nie da.
od 3 lat mam bezprzewodową , jedną z tanszych i nie chce zadnej z kablem , dziala szybciej , dokladniej i nie ogranicza ruchow … , najdrozsza z kablem jest gorsza od najtanszej optycznej bez przewodowej …
człowieku śmieszny jesteś, co prawde dzisiejsze myszy na bluetooth są bardziej dokladne niż na podczerwień ale to jeszcze nie kabel, a jeżeli grasz to Razer DeathAdder, kablowa ale za to najdokładniejsza na rynku
W a4techach masz tak cienki kabel że się go wcale nie czuje. To jeszcze nie ten wiek aby bezprzewodowe myszy były lepsze od przewodowych. Jak zawodowi gracze przestaną korzystać z przewodowych to wtedy pogadamy DIILgang…
Rofl! No dawno opinii fachowców takich nie czytałem. =)
To właśnie myszki bezprzewodowe są jak to ładnie ująłeś dla “dziadów w biurach” - chodzi w nich o wygodę, a nie o hmm… nazwijmy to “osiągi”. Myszka przewodowa ma większe (czyt. szybsze) odświeżanie - ale wątpię żeby Ci to coś mówiło wiec… prostymi słowami pozycja myszki jest szybciej rejestrowana przez komputer. Żadna mysz bezprzewodowa nie będzie lepsza niż przeciętna mysz z kablem w grach wymagających szybkiej reakcji ot. Twoje posty można wsadzić między bajki i jeśli byłbyś tak uprzejmy zaprzestań pisania takich głupot.
nie mow mi co mam robic ok ?;] od 4 lat gram na bezprzewodowych i dobrze mi idzie , nie musze martwic sie gdzie kabel jest , czy nie zablokuje sie gdzies o klawiature czy cos w tym stylu …
Ja właściwie nie widzę różnicy miedzy myszka z kablem czy bezprzewodowa. W swoim życiu przetestowałam już kilka modeli i muszę przyznać, że ich żywotność była mniej więcej taka sama - nie miało znaczenia czy była to droższa czy tańsza marka, niższa czy wyższa cena - każda z myszek działała tyle samo czasu. Wydaje mi się, że jeżeli akurat o ten sprzęt chodzi, to nie ma co wymyślać.