Otóż komputer mój jest już dosyć “starawy” (szybko się takie rzeczy starzeją, oj szybko…) i pomyślałem o małym “apgrejdzie”. Na początek - płyta główna. Dlaczego tak? No bo moja - z tego co się orientuje - ma tylko slot na karty graficzne AGP (model płyty - GIGABYTE GA-K8NS - jeśli się mylę w ostatnim zdaniu to proszę poprawić i zamknąć teamat). Karty te są dość słabe no i drogie. Chciałbym więc kupić jakąś nową… z PCI-E. I teraz moje pytanie:
Jaką (niedrogą) płytę główną polecacie? Chodzi o to żeby nie wymieniać procesora, więc musi być z nim kompatybilna ( AMD Athlon 64, 2000 MHz ). No i oczywiście ze slotami PCI-E. A co z pamięcia RAM? Bo mam aktualnie 2x512 Kingston (DDR SDRAM, PC3200 [200MHz]). Chcę wymiennić tylko płytę główną - wszystko (oprócz grafiki) co jest na starej ma pasować do nowej.
pozbieraj troche kaski bo wymiana samej plyty w twoim przypadku nic nie da bo bedziesz musial i ram wymieniac lepiej poczekaj troche i zbierz kase i kup nowego kompa za okolo 1000 bedziesz mial o wiele lepszy sprzet
pytanie tylko czy warto? Płyta ta da Ci możliwość rozbudowy komputera w przyszłości o lepsze i tańsze karty graficzne na PCI-Ex, ale nie zamienisz już DDR na DDR2 czy nie wrzucisz procka dwurdzeniowego bo potrzebne by Ci było złącze AM2.
Dlatego rozsądniej wydaje się wymienić już sprzęt na płytę AM2 ale to wiąże się z kupnem również procesora oraz pamięci (grafę mógłbyś na jakiś czas mieć zintegrowaną).
Czyli ok.445zł. Buda, napedy i dyski ci zostają. Przez kilka dni działasz na zintegrowanej grafice a w miedzyczasie sprzedajesz stare części za ok.150zł(powinno nie być problemów), dokładasz do tego jeszcze 50zł i za 200zł kupujesz ATI 2600XT, chyba że możesz jeszcze ciut dołożyć to wtedy jakiś 8800GS.