Postanowiłem opuścić w najbliższym czasie poczciwego Win Xp i przenieść się na najnowszy twór Microsoftu zachęcony opiniami znajomych, internautów oraz własną ciekawością.
Mój sprzęt to:
C2D E6750 2.66 GHz
2Gb RAM ddr2 800MHz
GeForce 8600 GT 256mb ddr3
płyta główna: Foxconn P35A
i partycja “systemowa” 30GB (cały dysk 320 GB)
Zastanawiam się nad wersją Professional 32bit.
Jak ona sprawdza się w praniu ? Co ze sterownikami do karty sieciowej, dzwiękowej, graficznej? Słyszałem, iż system sam sobie je pobiera, jak z tym jest ?
Czy te 30Gb przeznaczone na system wystarczy? Wymagającym graczem nie jestem, używam programów typu Corel, ArcGIS itp.
Windows 7 jest już tyle czasu na rynku, że nie ma problemu z kompatybilnością jakiegokolwiek programu. Sterowniki powinny się pobrać same, a jak nie to nie widzę przeszkód żeby je pobrać manualnie z witryny producenta. 30GB to za mało. Nie ma potrzeby instalować Professional, wystarczy Home Premium. Jeśli masz zamiar w przyszłości dokładać pamięć RAM to kup 64bit, jeśli nie 32bit.
Instaluj, reszta to pikuś. 30 GB wystarczy, w razie czego zawsze można powiększyć partycję (tak, tak, robi sie to pod win7). O sterowniki się nie kłopocz jest ich pełno w internecie, poza tym “siódemka” nieźle sobie radzi w wyszukiwaniu. Instaluj tylko wersje profesjonalną lub wyższą, wersja home i starter nie umożliwia zainstalowania wirualnego WinXP.
Ja mam Windowsa 7 Pro 64bit. Sprzęt taki jak w podpisie i nie narzekam. Wersja Pro jest dobra dla świadomych użytkowników, którzy potrzebują zaawansowanych funkcji (np. zaawansowane zarządzanie prawami dostępu do zasobów). Dla przeciętnego użytkownika Wersja Home Premium jest najodpowiedniejsza.
Co do tych 30GB, to wystarczy! Ja mam partycję systemową o rozmiarze 35GB i z tego 15GB mam jeszcze wolnego miejsca. Na tej partycji mam zainstalowane takie programy jak:
Abbyy FineReader 10 Pro
Microsoft Office 2010
Adobe Photoshop CS5
Adobe Illustrator CS5
sporo mniejszych programów
wszelkiej maści sterowniki do mojego sprzętu
Warto wyłączyć hibernację (nie używam) i przywracanie systemu (korzystam z Comodo TimeMachine)- usługi te zajmują mnóstwo miejsca. Dodatkowo plik wymiany pagefile.sys i niektóre katalogi z konfiguracją programów przerzuciłem na partycję D. Dzięki temu zrobiło się luźniej na partycji systemowej, ale bez tego też by jeszcze zostało u mnie z 8-10 GB miejsca.
Też tak myślę, mam troche niepotrzebnych programów, a partycja ma z Win Xp 15GB. Przy racjonalnej gospodarce spokojnie wystarczy i jeszcze zostanie. Co daje ten wirtualny WinXp ? Ile ramu wykorzystuje Win7 ? Obecnie mój Xp pobiera około 600mb.
A właśnie. Z dużych programów nie wymieniłem jeszcze VMware.
Na wirtualnym Windowsie XP mam zainstalowane takie programy jak Microsoft Visual Studio 2010, SQL Server 2008, MatLAB… ogólnie wszystkie, z których korzystam, ale z racji tego, że potrafią niemiłosiernie spowolnić pracę systemu siedzą na maszynie wirtualnej.
Drugi obraz tego samego systemu (wirtualny xp) wykorzystywany jest przeze mnie do sprawdzania funkcjonalności nieznanych mi programów, sprawdzania jak sprawują się nowe wersje aplikacji, z których korzystam itp. Wykorzystuję go też do tworzenia wirtualnych sieci prywatnych i testowania ruchu pakietów.
Ubuntu na wirtualnej maszynie używam, bo są programy na linkusa, które bardzo lubię i fajnie jest mieć je pod ręką.
Co do wykorzystania pamięci RAM, to mam u siebie jedną kość o pojemności 2GB i spokojnie mogę mieć uruchomione dwie maszyny wirtualne, a każda z nich ma ustawione, że może korzystać z 512MB pamięci RAM. Przy jednej wydajność systemu nie spada, a przy dwóch jest spadek wydajności, ale niewielki. Tak więc Siódemka wykorzystuje ok 1GB.
Ramu czysty win7 Home Premium x86 brał u mnie ok.450mb.Mam 2.5Gb ramu.Instalowałem na dysku 40Gb i na system zostawiłem połowę.Plik strony mam na D i ustawiony na sztywno.Po instalacji paru nastu programów,wyłączeniu zbędnych usług bierze ok.0,5 Gb i uruchamia się szybko(40-45sek.)Jeszcze antywirus który wiadomo wszystko trochę zawyży.Sprzęt to Pentium 4 -2,8GHz.
A co prócz większej ilości miejsca daje przerzucenie pliku strony na inna partycje ? I jak to się robi ? Trzeba tworzyć jakąś nową partycję na ten plik ?
Spokojnie zostaw sobie plik stronicowania na systemowej. A na system najlepiej dać 30-35gb O ILE nie będziesz instalował tam dużych programów np. gier. Ja zwykłe programy mam na systemowej, a gry na oddzielnej partycji.
Mam 3 gb RAM, system w czasie normalnej pracy z programami zajmuje 1gb ram.
Nie trzeba.Robisz to tak/panel ster.-system-zaawansowane ustawienia-ustawienia wizualne-tam zaawansowane-pamięć wirtualna -zmień -ustawiasz np.D/jest tam też domyślna wielkość /.Na C bez plik strony-ustaw.Potem np.D-rozmiar niestandardowy-w obu okienkach ta sama wielkość-ustaw Reebot gotowe.Stała ,sztywna wielkość zapobiega fragmentacji pliku strony.Co daje -mniejsza partycja C,szybszy start systemu,łatwiejsza konserwacja,
– Dodane 23.01.2011 (N) 20:40 –
Mój Win 7 Home Premium czysty po instalacji zajął niecałe 9 Gb na C.
A zostawie sobie ten plik na C, spokojnie wystarczy miejsca. Na C pcham tylko programy. Gry, inne pliki mam na pozostałych partycjach. Co do konserwacji systemu to robię to często, dbam o system, raz tylko mi się zdarzyło żeby system mi sam padl, przez wirusa. A tak to system chodzi 3-4 lata i dobrze się ma, a kastruje go z nudy poprostu, bądź też do wprowadzenia jakiejś innowacji jak np jak teraz.
Według tego co czytałem na forach i z praktyki[mam win7 od początku-tzn.pierwszy testowy od microsoftu]plik strony lepiej mieć na innej partycji niż C. Używam go na różnym sprzęcie-3 pc,laptop.Do codziennych czynności tzn.internet,filmy,muzyka jakieś programy graficzne to wystarczy Home Premium.Zainstaluj potem sobie Sunrise Seven-to do prostej zmiany ustawień systemu.
Ehhh… Tak czytam te wypowiedzi i dochodzę do wniosku, że niektórzy wypowiadają się na temat, o którym nie mają pojęcia, a inni wiedzą że coś dzwoni, ale nie wiedzą w którym kościele.
nie pliku strony, a stronnicowania
jeśli robisz obrazy partycji systemowej (np przy pomocy Acronis True Image albo CloneZilli) to nie kopiuje się do obrazu pliku pagefile.sys, który ma parę giga. Tym samym obrazy partycji są mniejsze.
smerf45 już to opisał. Co do ustawienia wielkości pliku na sztywno to się zgodzę - zmniejsza fragmentację. Co do szybszego uruchamiania systemu dzięki przerzuceniu pliku stronnicowania na inną partycję - niekoniecznie. (O tym za chwilę)
Warto ustawić wielkość pliku pagefile.sys tak, żeby był w rozmiarze pamięci RAM lub żeby był od niego półtora raza większy (dla 2GB pamięci RAM plik stronnicowania powinien mieć w takim przypadku 3GB)
Fakt - wersja Professional posiada tryb XP, ale średnio to działa. Znacznie wygodniejsze i wydajniejsze są rozwiązania od VMware.
I tu wrócę do kwestii szybszego uruchamiania systemu (i programów). To co pisze smerf jest prawdą tylko wtedy, gdy ta inna partycja jest na innym dysku fizycznym. Każdy dysk ma ograniczenie jeśli chodzi o prędkość odczytu/zapisu danych. Jeśli plik wymiany znajduje się na innym dysku (nie partycji tego samego dysku) to odczyt danych odbywa się równolegle z dwóch nośników (z jednego ładuje się program, a z drugiego jego biblioteki, które zostały wcześniej zapisane w pliku wymiany)
Istnieje jeszcze taki wynalazek jak Ready Boost-trzeba mieć w miarę szybki pendrive,kartę pamięci i to też służy do przyśpieszenia działania systemu i programów.Ustawienia to 1-1 z ramem w kompie.Ja akurat mam C na dysku samsunga1Tb a page file [po angielsku] na D -seagate 250Gb.Niedokładnie opisałem.Wyłączone indeksowanie,hibernację i jeszcze inne zbędne usługi a przywracanie na ok.10% dysku.
Jak zostawie domyślnie, nie wyłącze funkcji przywracania, nie przeniosę pliku stronicowania i zainstaluje system na tej 30GB partycji, dorzuce te 10gb programów, to czy zabraknie mi tej partycji? I czy naprawde aż taka jest różnica w wydajności gdy zrobie te wszystkie czynności o których piszecie ?
Zmieści się, tylko zainstaluje sterowniki,kodeki i parę programów, do tego jakąś grę i 25GB nie ma. (mówię na swoim przykładzie), mam włączone przywracanie sytemu. Właściwie to po co się ograniczać do 30GB na system, mając 320GB dysk? Spartycjuj na nowo i daj chociaż te 50GB.
No ale żeby teraz dzielić partycje na nowo ? Muszę czyścić cały dysk, a poodcinać po kawalku z pozostałych partycji to chyba nie za bardzo, może po wcześniejszej defragmentacji, ale i to się boje.
32bit.
