Od jakiegoś czasu moja wysłużona Minolta Dimage7 zaczęła odmawiać posłuszeństwa. Konkretnie przy próbie łapania ostrości na jasnych obiektach wyłącza się i twierdzi że akumulatory są rozładowane. Ale mniejsza z tym. Postanowiłem zainwestować w coś nowego bo ten aparacik zaczął drażnić mnie jakością zdjęć. Jak widać w temacie poszukuję czegoś w cenie do 2500zł brutto. Nie chodzi mi tutaj o lustrzankę z wymiennym obiektywem (Nikon D70s wypada fajnie ale do tego zdałby się obiektyw, a tutaj cena nie jest mała) ale o aparat którym będę mógł sfotografować pszczółkę na kwiatku do ulotki dla pszczelarzy jaki modelkę na sofie dla meblarzy i piękną panoramę Moskwy dla bura podróży. Nie jestem profesjonalnym fotografem. Ważne jest dla mnie aby aparat charakteryzował się następującymi właściwościami:
ja bym się na Twoim miejscu jeszcze zastanowił nad tym Panasoniciem, chociaż nie spełnia on jednego z Twoich podstawowych założeń
ostrość łapie się ręcznie na pierścieniu, co wydłuża troszkę czas, ale daje znacznie większą kontrolę nad zdjęciem
no ale… zobacz może jeszcze FujiFilm FinePix S9600 oraz Samsung Pro815, z tym że tutaj również spodziewaj się ogniskowej i przesłony sterowanej pierścieniami z obiektywu
Nie wiem czy dobrze się wyraziłem ale pisząc “łapanie ostrości” chodziło mi o focus a domyślam się że to robi też automatycznie lub ręcznie? (stara minolta miała możliwość wyboru). I właśnie na dużej szybkości tej czynności mi zależy. Czy przy matrycy 10MP wykonywanie zdjęć przy mniejszej rozdzielczości niż maksymalna skutkuje poprawa jakości? Znalazłem kilka sampli z Panasonic’a FZ50 i wyglądają jakby malowane akwarelami. Nie wiem czy to wina silnej kompresji czy ta matryca jest faktycznie do kitu.
raczej nie, szumy powstają ze zbyt gęstego upakowania czujników (pikseli) na powierzchni matrycy, a zmniejszenie rozdzielczości nie spowoduje przecież rozrzedzenia upakowania czujników na matrycy
Troszkę dokształciłem się w temacie soczewek, obiektywów i zniekształceń optycznych Jednak najbardziej wiarygodnym wyznacznikiem okazały się zdjęcia wykonane konkretnymi aparatami. Oczywiście zdjęcia prywatne użytkowników, a nie ze strony producenta Myślę że Nikon D70s z obiektywem Nikon AF-S 18-70 f/3.5-4.5 G DX IF-ED będzie dobrym wyborem. No chyba że się mylę i ktoś mi to wytłumaczy. Jednak przykładowe zdjęcie mówi samo za siebie.
http://dpreview.com/ wybierasz model aparatu i i pod koniec jego opisu powinny być zamieszczone pełno wymiarowe sample np. Panasonic DMC-FZ50 chyba najlepsza pod tym względem strona na sieci (warto również poczytać ich opisy i testy aparatów jeśli znajomość języka nie sprawia problemu)
Tą właśnie stronę oglądałem w poszukiwaniu sampli Dodatkowo polecam stronę http://optyczne.pl/ Jest tutaj kilka testów i widać że osoby wykonujące je podchodzą do tematu krytycznie.
a domyślam się że to robi też automatycznie lub ręcznie? (stara minolta miała możliwość wyboru). I właśnie na dużej szybkości tej czynności mi zależy. Czy przy matrycy 10MP wykonywanie zdjęć przy mniejszej rozdzielczości niż maksymalna skutkuje poprawa jakości? Znalazłem kilka sampli z Panasonic’a FZ50 i wyglądają jakby malowane akwarelami. Nie wiem czy to wina silnej kompresji czy ta matryca jest faktycznie do kitu.
