Jaki dobry a darmowy antywirus pod Win7 x64?

Jak w temacie:) Jaki proponujecie dobry sprawdzony i darmowy antywirus pod Windows 7 64 bit ?.

Przejrzyj:>http://www.searchengines.pl/Kompletne-programy-antywirusowe-t16112.html

Nie mam WIN7 (64) więc trudno mi polecić coś szczególnie, ale, wg mnie, wybierz między najnowszym wynalazkiem, czyli “Panda Cloud Antivirus”, a “Microsoft Security Essentials”.

Zresztą zbyt wielkiego wyboru nie masz, bo poza wymienionymi wyżej, na WIN7 (64) może działać jeszcze tylko “AVG Anti-Virus Free Edition” - inne nie działają na takim systemie.

jessi

Wybierz NODa 32

Przenoszę temat wałkowany non stop :slight_smile:

Nie wiedziałam, że NOD jest darmowy (bo @michal_1991 zaznaczył wyrażnie, że ma być darmowy!)

jessi

Avast też dobrze działa

Jak i Avira dobrze działa na 64bit, i ją bym polecał.

z darmowych to chyba Avast…

Polecam avirę ale coś co zasuwa na x64 i ma pełne wsparcie to comodo antywirus.Ja bym zainstalował comodo x64 a avirę tylko ze skanerem na żądanie-bez monitora i włączał czasami avirę żeby przeskanowała cały system a jako strażnika miał włączonego comodo zawsze.Oba antywirusy dają bardzo dobre rezultaty bo comodo ma olbrzymią bazę wirusów i jest bardzo szybki a avira ma dokładniejszą heurystykę i wykrywanie dodatkowo rootkitów

Z darmówek mogę polecić Avast 5. Póki co beta, ale sprawuje się wyśmienicie.

Albo właśnie avast5-zobaczymy co z tego będzie ale zapowiada się dobrze.

poczytaj sobie jeszcze ten artykuł : http://pclab.pl/news40259.html

Dlatego wybrałem g-data antivirus + firewall 2010. Niewiele kosztuje, wspiera każdą przeglądarkę i maila ze standardowymi portami, ma dobrego firewalla jak się umie ustawić, w razie wykrycia strony z niebezpiecznym oprogramowaniem blokuje ją nawet w operze uniemożliwiając w ogóle wejście na stronę z trojanami, ma wysoką wykrywalność różnych szkodników, jest prosty w obsłudze i prócz wolniejszego startu systemu chodzi normalnie, prawie nieodczuwalnie z ustawieniem strażnika z jednym podstawowym skanerem, co jest wystarczające bo zawsze można co tydzień robić gruntowny skan dwoma skanerami i najwyższymi ustawieniami na żądanie. Za cenę ~120-135 zł to naprawdę mało a odnowienie licencji koło 80zł to też śmiesznie mało. Pakiet internet security tak naprawdę jest zbędny bo więcej kosztuje a ma tylko dodatkowo ochronę spam (co ma opera w swoim kliencie mail a także każdy inny program pocztowy) i kontrolę rodzicielską (nie mam dzieci;d).Zamiast przepłacać za “is” proponuję zakup antivir+firewall, co w zupełności starcza.

Avast 5 to jeszcze beta, a więc program niepewny. Może się wieszać albo nieprawidłowo działać.

Ja mam Avasta 4.8 i wg mnie to dobry program. Nie gorsza jest np. Avira.

Avast jest w miarę ok bo w końcu g-data z niego też korzysta po części

A czemu zaraz darmowy? Przy dzisiejszych cenach antyvirów chyba nie warto testować swojego kompa na darmówkach. Ja tam co prawda od niedawna na 7ce, bo sam system mam dopiero od około miesiąca używam Nortona Internet Security 2010 i jestem bardzo zadowolony. Szybko, sprawnie i skutecznie. W zasadzie jest niezauważalny i nic się nie dzieje odpukać z moim kompem.

Niektóre darmowe antywirusy mogą spokojnie konkurować z płatnymi więc po co wyrzucać pieniądze w błoto?

Pewnie i tak, ale ja jak już wspomniałem mam NISa 2010 i nie uważam, aby pieniądze na niego wydane były pieniędzmi wyrzuconymi w błoto. Sprawdza się znakomicie a o to chyba chodzi :wink:

No tak, co do NISa to w 100% się zgadzam.