Drugi lepszy :X jak padnie system i instalka naprawcza nie pomgada to ida sie walic savy itp. wiekszosc gier i programow nie potrzebuje wpisow do rejestru etc. po drugie jak sobie zrobisz d:\Gry i d:\Programy - masz wszystko klarownie, szybko znajdziesz save czy potrzebny plik .cfg
Ma znaczenie - pierwsza partycja jest szybsza, więc teoretycznie lepsza pod SWAP.
Większość gier trzyma raczej savy i konfigurację w Dokumentach, więc to nie jest akurat wielka zaleta, katalogi na programy i gry można sobie zrobić także na C
Tego typu podział daje natomiast mniejszą fragmentację partycji systemowej, co teoretycznie jest lepsze dla ładowania systemu i prędkości pracy.
Ja jednak uważam, że większość gier i programów grzebie w rejestrze ;]
Nie prawda, dysk wprawdzie obraca się ze stałą prędkością, ale na początku talerza jest największy obwód stąd prędkość obwodowa jest najwyższa. Czym dalej od krawędzi prędkość obwodowa spada, dlatego też na pierwszej partycji, czyli C szybkość zapis/odczyt jest znacznie szybszy niż w głębi talerza.
Zgadza się ale jeżeli miałbyś “zobaczyć” jakąś różnice w wydajności to na c plik wymiany musiał by być na samym początku a na d musiał by być na samym końcu.
Poza tym jeżeli chciałby mieć swap na d to musiał by mieć 3 partycje c na system, d na swap i e na dokumenty, multimedia itp a więc różnica nie była by duża.
Bezsensownym jest zmiana pliku wymiany z c na d na tym samym dysku, jeżeli chciałby osiągnąć realny wzrost wydajności swap musiał by być fizycznie na innym dysku niż system.
Partycja systemowa czesto u mnie ma malo pamieci tylko dla Windowsa sterownikow i wlasnie dla AntyVira i staram sie tam nie zagladac (bo po co?) chyba ze to jest konieczne.
Raszta dysku… to zalezy ile mam calej pamieci dziele na pol: Gry osobno i Multimedia osobno. Nigdy nie bylo zadnych problemow
My tu mówimy o umieszczeniu pliku wymiany na oddzielnej, pierwszej partycji dysku twardego (Ty to nazywasz, nie wiem dlaczego - “c”). W tym wypadku system byłby na drugiej (dla Ciebie “d”). Łapiesz teraz?
aby taka sytuacja mogła zaistnieć instalator musi widzieć więcej niż jedną partycję z literkami przypisanymi, aby to ominąć zachowując założenia wystarczy skorzystać z gparted i utworzyć swapa (domyślnie partycję max 2gb dla fat16) i nadać jej flagę hide) następnie resztę dla systemu + dodatkowa partycja na dane, w takim przypadku 1 partycja będzie na swap - a druga zachowa literkę C.
co do zamysłu 2 dysków jest to jak najbardziej możliwe i do wykonania (przeniesienie swap’a + wszystkie tempy, tymczasowe pliki internetowe, czy nawet moje dokumenty) i tutaj bym tego nie krytykował.
aczkolwiek w dobie taniego ramu darowałbym sobie kombinacje wieloparytcjowe…
Windows i tak nada literę C partycji na której zostanie zainstalowany. Poza tym litery partycji można sobie zmieniać prawie dowolnie - to taka uwaga, jakby ktoś nie wiedział jeszcze o tym.
Jasne, ale do tego trzeba mieć dwa dyski, a autor o tym nie mówił.
Jasne, że tak, dlatego pisałem o teoretycznym wzroście wydajności
nie jeśli instalator będzie miał więcej niż jedną partycję dostępną i użytkownik zdecyduje się na zainstalowanie na kolejnej… obrazujowała to kiedyś sytuacja kiedy do istniejącej instalacji win 98 doinstalowywało się xp…najwyraźniej tego nie wiesz, popracuj nad swoją wiedzą