Tu nie ma racji bytu Windows (zbyt stary sprzęt żeby iść tą drogą, aczkolwiek dedykowany jest tu XP)… Warto przemyśleć aby dołożyć /zmienić RAM przynajmniej do 512MB, ale można tu wcisnąć max. 1GB co nie będzie kosztem ogromnym,a i XP z SP3 będzie działał w porządku…
Puppy Linux, tylko tyle mi przychodzi do głowy. Lepiej by było, gdybyś zrobił tak, jak Ci mówi kolega powyżej - popieram jego wypowiedź, warto dołożyć trochę RAM-u, by dość płynnie działał.
Komputer ogólnie OK, tylko pamięci za mało na cokolwiek. Z taką ilością RAM - można niemal zapomnieć o aplikacjach. Linuksa postawisz - jasne, że tak Debian + Fluxbox dałyby radę, a może nawet środowiskiem LXDE. Jednakże jeśli chodzi o uruchamianie aplikacji - 128MB to za mało. Musiałbyś mieć przynajmniej 512MB, wtedy można pewną użyteczność wykrzesać.
EDIT: Wiesz - chodzi o to, że mamy obecnie czasy, gdzie przeglądarka internetowa potrafi wciągnąć ~3GB RAM. Także na 128MB RAM się nie porządzi
Tak wiem że nawet przy przeglądaniu internetu przeglądarka potrafi zjeść cały RAM i chce więcej
A w kwestii dołożenia ramu - na razie nie dokupię nic do niego - za jakiś czas znowu dostanę kupę części może będzie w niej wyszperam kość ramu, tak jak tego laptopa.
Spróbuję postawić na nim XP, jeśli będą problemy to spróbuje Puppy Linux/crunchbanga w ostateczności poczeka na RAM
I tak prawdopodobnie służyłby jako menedżer plików - często instaluję systemy a pendrive na takie sprawy tylko jeden, więc pewnie jedyna aplikacja jaka byłaby zainstalowana to 7-Zip