Witam wszystkich. Spalił mi się zasilacz nawet nie wiem jaki (oddałem go koledze, nie wiem po co mu) i potrzebuje teraz jakiś cichy i wytrzymały, żeby nie hałasował i wytrzymał przy komputerze włączonym cały dzień lub dobę. Moja reszta kompa wygląda tak:
Procesor: AMD Athlon XP 2600+
Płyta główna: Gigabyte GA-7VT600
Pamięć operacyjna: Kingston 2x256
Dysk twardy: _ 40GB
Karta grafiki: GeForce FX5600XT
i do tego napęd CD 52x LG. Mam na to 130zł. Jestem mało oblatany w tych firmach itp. więc prosiłbym o jakieś konkretne zasilacze i ile W mają mieć. Z góry dziękuję za pomoc.
to chyba kupie fortrona z tej stronki bo na innych jest tylko 6 miesięcy gwarancji a tu 24 jutro sprzedaje tego codegona i we wtorek zamówie bardzo dziękuje za rady jak kupie to sie odezwe pozdro
sluchajta ja mam tracera 360 Watt konfiguracje taka jak nizej i mi wszystko ciagnie kompa mam podkreconego i hasa. Radzilibyście zmienic zasilke na mocniejsza? Dałoby to coś w wydajności ?
jeszcze jedno pytanko bo mój kuzyn ma athlona 1,8 a jak komputer jest zimny to się włączy a jak pochodzi troche i sprubuje uruchomić ponownie to wyskakuje coś tam cpu boot a jak włoży dyskietke startowa to że ma wirusa dyskietka dał na procek 2 wentylatory temperatura max 40 stopni co to moze byc
Złączono Posta: 25.02.2007 (Nie) 21:53
tracer to ogólnie zasilacze beznadziejne zobacz sobie ten link
w sumie komp mi chodzi 24 h/dobe i nigdy sie nie zawiesil ani nic. A jeszcze raz zapytam czy komp bedzie wydajniejszy jak zmienie na tego 400 lub 450 watt chiefteca ?
A czy jeśli macie jaies porzadniejsze zasilacze np za 200-300zl czy przy chwilowym zaniku zasilania sieciowego są w stanie podtrzymać przez sekundę kompa ???