Interesuje mnie, jakie jest najlepsze chłodzenie do karty graficznej Asus GeForce 7600GS Silent. Jest to karta, która standardowo ma chłodzenie pasywne i przez to należy do najgorętszych. Temperatura 70-80°C w spoczynku to norma.
Liczę na konkretne propozycje od obeznanych z tematem
Posiadałem kartę akurat od Gigabyte i uważam że wymiana chłodzenia jest nie potrzebna,zamontuj wiatrak 80 mm,koszt 12-15 zł i masz temperatury 35-40 stopni a w stresie nie więcej niż 50,to chyba będzie najlepsze rozwiązanie jak najmniejszym kosztem i wcale z niezgorszym efektem.
największą zaletą tej karty jest właśnie brak wentylatora…
również posiadałem tą karte od gigabyta i ceniłem ją sobie właśnie za brak wentylatora, w połączeniu z phenomem II X2 na boxowym chłodzeniu było naprawde cicho.
bezpośrednio ma dmuchać na kartę,a kartę przykręcić minimum 2 śrubkami,z obu stron,ile się da tyle wkręć i tak aby nie za mocno było przykręcone by nie wyginać radiatora i nie za lekko by nie trzepotał o radiator jak wpadnie w lekkie wibracje i będzie w porządku.
jak już bardzo chcesz wiatrak to polecam zrobić włącznik (ewentualnie regulator obrotów i skręcać sobie prędkość jak się nie gra w nic) do niego jakiś żeby nie generował zbędnego hałasu cały czas, no chyba że reszta podzespołów ma niezbyt ciche wiatraki to 1 więcej będzie bez różnicy.
No ewentualnie tak jak wspomniał kolega,chodziło mu o potencjometr ,ale wtedy to będzie trzeba albo przerabiać kabel i na kablu ( + ) wstawić potencjometr albo po prostu uważam że wystarczy Adapter na 7V dać i będzie cicho i karta już nie powinna się grzać.
bezpośrednio przykręcasz wiatrak na radiator ,a śrubki mają trafić między te małe żeberka radiatora,tak aby się trzymał wiatrak,chyba resztę wytłumaczyłem we wcześniejszym poście :),jeszcze tak jak wspomniał Tobi , zmierz szerokość i długość radiatora na karcie ,ważne chociaż by choć jeden wymiar miał 7/8 cm ,nie muszą być przykręcone wszystkie 4 śrubki,ważne aby przekątnej były chociaż jedna para śrubek.
Ahaaa… czyli można by rzecz, że trochę “na wcisk”. Już rozumiem. Dziękuję wszystkim za wyjaśnienie. Nie jestem jeszcze zdecydowany czy to robić, ale teraz już przynajmniej wiem co i jak.
Bez obaw,to może się wydaje nowatorskie,ale jest banalne i skuteczne,jeśli się nie używa przy tym młotka to trzeba się naprawde postarać by coś zepsuć.