Tak jak w temacie, jaki trzeba miec procek i karte graficzną (minimalnie) aby móc odtwarzać filmy DVD?? :lol:
Sprawa jest dosyć prosta. Eksperymentowałem swojego czasu z komputerem mojej dziewczyny, właśnie w celu uruchomienia DVD. Udało mi się to finalnie na sprzęcie: K6-3 300 96 MB ramu i czteromegową Rivą 128, całość pod Win98SE. Kluczem okazał się soft.
Na codzień jestem linuksiarzem, dlatego szukałem dla niej odpowiednika
linuksowego mplayera z którego korzystam od dawna na swoim komputerze.
Znalazłem takie cudo. Wchodzisz tutaj: http://mpf.dzm.hu/
Zrzucasz to:
http://mpf.dzm.hu/getfile.php?file=mpla … 2_full.exe
I po prostu instalujesz. Banał. Nie potrzebujesz do tego żadnych kodek-paków i innego windzianego szajsu. Mplayer wszystko przynosi ze sobą. Spróbuj obejrzeć film na słabszym sprzęcie za pomocą tego programu - sukces gwarantowany (oczywiście na maszynie klasy Pentium 200 MMX siłą rzeczy będzie zawsze rwało, ale PII 300 powinien dać radę bez problemu). Różnica jest diametralna, odrazu widać, że wszystkie windziane kodeki i odtwarzace to ciężko niezoptymalizowany szajs.
mozna miec bardzo slaba maszyne… chyba nawet pentium 1, ale trzeba zastosowac sprzetowy dekoder DVD… swego czasu bardzo dobre urzadzenie tego typu produkowal creative (Dxr2, Dxr3).
tutaj jakis opis tego urzadzenia… z 1999 roku 
Dzieki wielkie, czyli bez obaw moge kupic czytnik DVD. PozdroFFki :lol:
według mnie to zależy od tego jak masz masz film skompresowany, Im bardziej złożone algorytmy tym chyba przecież potrzebujesz lepszej maszyny, Im więcej przypada MB/s filmu tym lepsza maszyna powinna być, Sa tez dobre playery które przeciez wykorzystuja SSE SSE2, 3D Now!, ponoć obsługa tego pozwoli także na wolniejszej maszynie uruchomic filmy NP. PowerDVD
Większym problemem może być zainstalowanie czytnika DVD.
Zastosuj pełną wersje programu PowerDVD wystarczy tą wersje - dobrze pracuje na takich kompach.