Ten sam film odtwarzany na ekranie telewizora przez stacjonarny odtwarzacz DVD ma o wiele lepszą jakość niż odtwarzany na monitorze z komputera. Dlaczego tak jest? W dodatku telewizor ma więcej cali niż monitor więc powinno być odwrotnie ze względu na rozdzielczość filmu.
Ale TV ma mniejszą rozdzielczość niż monitor. Wielkość nie ma znaczenia.
Wyjaśnię w sposób dosyć prosty.
Filmy oglądane na telewizorach kineskopowych mają najlepszą jakość, ponieważ takie telewizory mają bardzo małą rozdzielczość oraz mały kontrast obrazu. Inaczej mówiąc w telewizorach kineskopowych nie widać większość ubytków ani skaz obrazu ze względu na przeciętny stopień odworowania szczegółów i marny kontrast takich kineskopów. Kolejnymi odbiornikami są komputerowe monitory kineskopowe. Jakość kineskopu w monitorze jest duużo lepsza niż w telewizorze, ponieważ takie kineskopy przystosowane są do uzyskiwania większych rozdzielczości obrazu i większego kontrastu. Obraz jest wyraźniejszy, bardziej szczegółowy, a tonalne przejścia kolorów odwzorowane dokładniej, przez co zaczyna być już widać niedoskonałości orginalnego obrazu. Trzecią grupą odbiorników są monitory LCD. Monitory tego typu mają, krótko mówiąc, niezwykle wyśrubowany kontrast, dzięki czemu nawet najmniejsze czcionki i pojedyncze kropki są widoczne bardzo wyraźnie, ale przez co wszelkie przejścia tonalne kolorów tracą na uroku. Zamiast gładkich przejść z jednego koloru do drugiego widzimy najczęściej wyraźnie oddzielone plamy coraz to innego koloru.
Tak naprawdę nie ma jednej odpowiedzi na Twoje pytanie. Obraz bardzo dużej rozdzielczości, na przykład zdjęcie z aparatu cyfrowego o rozdzielczości 3 lub więcej megapikseli będzie najdokładniej odwzorowane na monitorze LCD o dużej rozdzielczości (np. Full HD 1920x1080 lub większej), ale filmy standardu PAL, czyli te na płytach DVD-Video, będą najelpiej wyświetlane na telewizorach kineskopowych, gdyż rozdzielczość filmu (720x576) jest idealnie do takich telewizorów dopasowana.
Osobną kwestią jest jakość kodowania obrazu, w którą już się tutaj nie zagłębiam.
Pozdrawiam.